Wątek: TrzebaMiećWielkieTłusteZłudzenia-IchŻywienieWymagaMniejTrudu

a ja mam wakacje i mogę spać do której chcę! (inna sprawa,że nie lubię... )

Moniko droga

Bardzo się cieszę, że jednak nas nie zostawiłaś! No.

Życzę powodzenia z tymi nieszczęsnymi egzaminami, musi Ci się udać i już. A potem bierz się ostro za dietowanie, bo schudnąć trzeba, innego wyjścia nie ma.

I miłych praktyk

Buziaki, C.

hej witam
super masz ten cel wierzę że ci się uda też tak sobie siedziałam, i myślałam, że 59-58kg to taka super waga mam podobny wzrost, ale o wiele więcej do zrzucenia jak ty, ale wierzę, że mnie się uda. jak osiągnę mój wymarzony cel, to może wtedy nie zrezygnuję z dalszego odchudzania i też sobie za cel postawię 59kg
ja też jeszcze egzaminy mam. ostatni 10go a potem ostro do dietkowania

miłych praktyk i powodzenia na egzaminie

..::Z::..

witam współcierpiącą na ślumie bardzo sie ciesze że jesteś
moze spotkamy sie we wrześniu jak zostane łaskawie dopuszczona do sesji
wogóle jestem od Ciebie rok młodsza bo pół roku studiowałam jako wolny słuchać w UK medycyne ale oczywiście nic nie zaliczyli i pół farmacje ale zrezygnowałam bo nudziarstwo

obiecuje wspierać dietkowo

no kurde dziś mi nic do tego zakutego łba nie wchodzi a buuu buuu
menu zakonczone.. i kurde nie umiem za cholere wrócic do trzymania kalorii.. 1350 na liczniku ale po 14 to dam czadu
gadałam dzis z moim ex... masakra jakies hity typu:kocham Cie wróć.. a ja : a w dupe to Cie ktos nie kopnął?!?! foty może mi robić jak go poprosze ale nie będzie nigdy ze mną
idę kuć kuć!
Zagruba- ale ile Ty masz juz za sobą a ja miałam 1stycznia 92 na liczniku.. teraz od maja nie schudłam nic no nic... ale z drugiej storny jem jak przerwana kobyła.. stresior mnie zabije kiedyś

haj hej
Czasem to tak jest że do głowy nic nie wchodzi i na to rady nie ma aaaa chciałam Ci napisać na poprzednim wątku że podobają mi sie te Twoja blond włoski bardzo bardzo ładna z Ciebie kobitka
udenj praktyki no i zdania tego egz

kurczę, co Wy wszystkie z tymi ex? Ostatnio każdy prawie ma z nimi jakieś sprawy...
ale przecież 1350 kcal to wcale nie tak dużo.

Cześć Moniko. Wpadam żeby życzyć Ci udanego tygodnia i powodzenia w diecie. Pozdrawiam

Witaj...
własnie ci ex... sa najgorsi...
nie martw sie na pewno wszystko wejdzie Ci do głowki
powodzenia
i miełgo dnia

Kuj kuj teraz posiedzisz a później będziesz miała wakacje ;D