Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: duzo mnie...za duzo

  1. #1
    Hanan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2008
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    0

    Domyślnie duzo mnie...za duzo

    witam. mam na imie Hanan
    mam malego cudnego synka ktory niedlugo skonczy 10 miesiecy
    mam 25 kg minimum do zrzucenia aby "miescic" sie w normach, waze 95
    mam bulimie od prawie 8 lat, we wrzesniu bedzie osiem...
    mam siebie dosyc...
    i co mam zrobic??


    moja najwieksza waga, w wieku ok 16 lat to 112kg, schudlam 35 kg, przez kilka lat udawalo mi sie utrzymywac mniej wiecej wage....dzieki mojej "przyjaciolce" co mnie teraz wykancza

    potem ciaza i.... 30kg wiecej i teraz nadal jakies 15kg do wagi przed ciazy...do "szczesliwej" 80, no bedzie juz ok...i juz nie mam sily...

    przepraszam za wyzalenie sie

  2. #2
    Maricia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-12-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    3,461

    Domyślnie

    tak długo masz bulimie? jak to się stało?
    postaraj się odchudzac stopniowo...załóż pierwszy cel...nie większy niż 15kg by czuć radość z dojścia do niego :P
    może spróbuj zacząć jeść chrom?

    Powodzenia życze
    lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg

    W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #3
    GrubaKinga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    5

    Domyślnie

    Jesli tak długo masz bulimię to moze skonsultuj to z jakims lekarzem...
    jesli uda Ci sie wyjśc z bulimii to uda Ci sie efektowniej schudnąc

    powodzenia

  4. #4
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Witaj na forum.

    Bardzo dobrze, że zdecydowałaś się do nas dołączyć - to miejsce ma magiczne własności i pomaga w różnych trudnych momentach .

    Co do Twojej choroby - czy w jakikolwiek sposób ją leczysz, jesteś pod opieką lekarzy? Jeśli nie, to moim zdaniem pierwszym miejscem, w które powinnaś się udać z prośbą o pomoc, jest jakieś centrum leczenia zaburzeń odżywiania. Bo mimo wszystko z takim problemem forum nie pomoże Ci się do końca uporać - tutaj potrzebni są specjaliści, którzy będą wiedzieli jak się Tobą zająć.
    Choćby ja sama nie mam żadnego własnego doświadczenia z bulimią. Natomiast mam jedną dziewczynę w bliskim otoczeniu, która cierpi na "odmianę" tej choroby i od kilku już lat jest pod opieką psychologa i jakoś to kontroluje.

    Jak sama na pewno już wiesz, bulimia to żaden sposób na schudnięcie. Toteż bardzo fajnie, że postanowiłaś schudnąć z forumkami grunt, to żeby zachować w tym procesie dobre zdrowie.
    Ja po swoich doświadczeniach z dietowaniem wiem już, że podstawą jest ruch i dieta. Regularne spacerowanie na początek wystarczy, a w diecie warto zawrzeć dużo warzyw, trochę owoców, pełnoziarnistego pieczywa, do tego wszystkiego chudy nabiał, serki, jogurty i zdrowe mięsko - kurczak, ryby. Wszystko da się zrobić

    Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki, aby udało Ci się pokonać wszelkie problemy.
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  5. #5
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    MĄDRE SŁOWA ŻE MUSISZ ZACZĄĆ OD WYLECZENIA BULIMI

  6. #6
    Hanan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2008
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    dziekuje za te slowa...pomagaja

    praktycznie jakies 2 iesiace temu zrobilam jeden krok na przod aby sie pozbyc, albo raczej wylaczyc bulimie (bo bulimiczka bede do konca zycia) - powiedzialam mojej mamie o tym...byla w szoku...ale powiem ze to naprawde pomoglo...przez ostatni miesiac nie polecialam do toalety ale ostatnie 5 dni...koszmar...

    tez mysle ze powinnam isc do specjalisty, obecnie mieszkam w Uk, wiec musze pierw do lekarza pierwszego kontaktu sie udac...on mam nadzieje mnie pokieruje...ale musze pierw pokonac wstyd i strach...mam nadzieje ze sie uda...

  7. #7
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie



    Dobrze Cię rozumiem. Ja mam odwieczną awersję, strach i wstyd przed lekarzami.. Nie wiem w sumie dlaczego, w życiu raczej spotykałam się z takimi miłymi - jak już musiałam.. Ostatnio też się w końcu przemogłam (a zbierałam się do tego od pół roku) i jestem umówiona na wizytę..

    To prawda, bulimiczką jest się na całe życie. Jak uzależnienie, prawda? Można to jedynie wyłączyć i pilnować, żeby nie wróciło.. Ważne, że potrafisz się do tego przyznać i chcesz powalczyć z problemem.

    A czy ktoś jeszcze z Twojego otoczenia wie o chorobie? Poza uświadomioną Mamą? Nie wiem kogo jeszcze masz blisko, więc dopytywać nie będę . Opowiedz nam coś więcej o sobie, to będzie się milej rozmawiało!

    Pamiętam, że kiedyś na forum była tu dziewczyna z takim problemem. I forumki naprawdę starały się ją wspierać, ale mimo to miała napady - wydaje mi się, że bez pomocy lekarza naprawdę ciężko coś takiego opanować. Więc im wcześniej przezwyciężysz swój strach i wstyd, tym lepiej. Zresztą co ja Ci będę mówiła - wiesz o tym już. Tu w grę wchodzi Twoje zdrowie, a przecież masz dla kogo żyć (maluszek ), więc i zadbać o siebie trzeba .

    Ach, no i w poprzednim poście zapomniałam napisać - nie przepraszaj za wyżalanie się, od tego właśnie jest forum. Na takie żale nie ma lepszego miejsca, niż to - bo tu znajdziesz wyrozumiałość, cierpliwość i ciepło od osób, które Cię rozumieją..

    Mam ogromną nadzieję, że Ci się uda!
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •