Wątek: Tamarek na ścieżce usłanej kolcami - bikini 2009! foto str 4

Tamarku fajkne połaczenie przyjemnosci czyli zakupkow i rowerka hihihih:P:P

wspolczuje sprzatania po remoncie nienawidze tego jak wszystko jest wlasnie takie okurzone bleeeee

coś tam o tej kupie słyszałam :P
ja w sumie na porządniej to wróciłam niecałe 2 tygodnie temu, więc tylko nieznacznie Was wyprzedziłam

Witaj z powrotem Tamarku Trzymam kciuki i powodzonka !

Mialam tu dziś nie zaglądać ale coś wewnątrz kazało mi się zalogować teraz już wiem dlaczego... musiałam tu wejść żeby Cię znów powitać!!!!!

Martuś bardzo sie cieszę, że wracasz na właściwą drogę

Buziaki!!!

Cauchy To kupię następnym razem :P No właśnie,kiedyś się uda,dlatego nie wolno poprzestawać dążenia do niego!!

Asq Też nienawidze..Jakieś 3 dni będę to sprzątac :[ :[ :[ No,polubiłam rowerek to jeżdżę!

Bes Im nas więcej tym lepiej!!

Kuba Hej:] Dzięki!

Aguś Ah,to telepatia!! :P Tez się cieszę )))))))

No,wstałam dziś o 11.45 :P Więc 2 śniadanka nie będzie xD Bo dopiero co zjadłam pierwsze....
Postanowiłam,że będę pić te 3-5 FILIŻANEK czerwonej herbaty dziennie...Bo kurcze tylu szklnaek na pewno nie wypiję I właśnie stoi mi tu przed nosem czerwona herbata (bez cukru) i muszę się przemóc,żeby ją wypić.. ( Uwielbaim ją ale z cukrem..

A dziś na obiadek zrobię coś z przepisów Super Lini bo pamiętam,ze podobały mi się )
A teraz lecę sie ubierać i sprzątać...Tylko wypiję :P

Dziś pierwszy dzień diety..Obudziłam sie i tak mi jakoś dziwnie się zrobiło,jak pomyślałam sobie,ze to dieta i że nie mogę wszamać kilku kromek chleba z masłem.... Tylko kupioną wczoraj grahamkę..i znów wszystko ważyć.. ale jak narazie jestem szcześliwa

Aaaa..jescze mialam napisać,że muszę wybrać się 2 l butelkę wody i codziennie do niej wlewać wode,żebym wiedziała ile piję..Bo ja nie mam wody w buterlkach w domu tylko kupuję taki 21 l baniak wody Bonart z kranikiem i z tego pijemy:P i nigsdy nie wiem czy wypiłam już te 2 l czy nie:P

Ach witaj z samego rańca po południu
Dobrze, że wstalaś !!!
Ty jesz śniadanie, a ja "obiadek"
300g pomidora+12 rzodkiewek :P Jęzor mnie pali, ale fajnie jest

Skutecznego pierwszego dnia diety życzę

3-5 czerwonej? a to nie ma ograniczenia do 2 dziennie? chyba że mi się coś pomieszało
a co do wody - polecam zaopatrzyć się w 2 litrowe butelki - przyjemniej się z nich pije i jakoś woda szybciej ubywa

Jesi Nie mogłabym zjeśc 12 rzodkiewek,już po 5 mi tak "ostro" :P Jak narazie jest skutecznie..

Bes No własnie wszędzie,wszędzie czytam,że 3-5... Kupiłam wodę 1,5 l,będę do niej codziennie wlewać swoją wodę :P Ja piję dużo-a moze tylko mi sie tak wydaje?

Ohh...robię sałatkę na obiad i zaraz zwariuję bo już chcę ją zjesć!! tzn podjadać przy robocie:[:[

Wzięłam przespis z Super Lini wydania specjalnego na sałatkę z wędzonym kurczakiem i groszkiem.Tylko zamiast szpinaku dałam rukolę,bo nigdzie nie mogłam go dostać

Za 20 min obiad :] I już będzie na koncie 700 kcal.... Myślę,ze dziś zjem trochę ponad 1000 ;P Ale plkanuję jesc w pierwszym tyg. do 1200.

JEŚĆ!!!!!!

To i ja witam w waszym gronie powracających kiloskow niestety .
Mnie udalo sie utrzymac na minusie 6 kilogramow .
niestety przy mojej wadze to nic ,ale zawsze cos .
Rowniez rowerkuje sobie ,no i basenik musze sie przeprosic z nim .
W planach mam jeszcze dziennie jakies cwiczonka w domu przed dvd ale to jak narazie plany mysle ze jak sie zmotywuje to bedzie lepeij .
pozdraiwam i bede czesciej zagladac na forum to moje postanowienia .

hehehe kochana teroche traktujesz diete jak przymus i kare no nie?:P hihih ale rozumiem Cie bo tez bym czasem chciala sobie zjesc wszystko na co mam ochotke hihih:P:P

milego popoludnia;*