Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Witam serdecznie.
A może i ja się dołączę, bo ten wątek jeszcze "żyje", a w zasadzie zaczął żyć. Ja zaczęłam od poniedziałku. Szlag mnie mało nie trafił jak weszłam tego dnia na wagę (no istnieje jeszcze ewentualność, że waga sie zepsuła, ale to raczej takie moje ekstremalne myślenie jest).
Na razie na wagę nie wchodzę. Jak wytrzymam to zrobię to w poniedziałek rano, a jak nie dam rady to może juz jutro. Też wprowadziłam 5 posiłków i staram się jeść co 3 godziny i bez podjadania. Do tego spacery i wieczorna jazda na rolkach.
Powodzenia nam życzę:)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Założenie moje to min. 10 kg, ale moja waga zazwyczaj pamięta 72 kg i cholera jedna ni grama nie chce niżej zejść. Tym razem chciałabym ją jakoś oszukać. Ciekawe kto tą batalię wygra:)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Dziekuje za odwiedziny .
Musimy sie trzymać razem i wspierać ,podpowiadać bo na forum jest łatwiej i czasami lepiej zrozumie cie obcy człowiek niz rodzina.
Ja narazie sie nie ważę ,moj wyznacznik to spodnie w ktore musze wcisnąć sie do czerwca przyszłego roku.
Napiszcie prosze czy bierzecie jakies wspomagacze i co pijecie ,bo ja tylko wode,karkade i taki płyn drenujacy,tzn wode zawsze a płyn drenujacy na zmianę z karkade w jeden dzien to a w drugi to drugie .
no i raz w tygodniu królewska kolacja ale tylko kolacja( mieszkam w Italii wiec wszystko moga mi zabrać ale pizzy raz w tygodniu nie oddam za nic w swiecie) zreszta moj dietolog mi ja zapisał na receptę .
Jeden grzech w tygodniu to nic takiego pod warunkiem ze bedzie tylko jeden ,a i jeszcze zakładam pościć raz w tygodniu w dniu po zjedzeniu pizzy.
Milego popołudnia
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
A jeszcze chciałam prosić wpisujcie swoje codzienne menu to zawsze mozna miec jakas podpowiedź.
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Jeżeli chodzi o wspomagacze to również piję dużo wody ale to trzeba pic ;d i biorę jakieś tabletki z zielarskiego przyśpieszające spalanie tłuszczu... Znając życie pewnie nic nie pomogą ale kosztowały tylko 15 zł więc się na nie skusiłam ..
Moja dieta to MŻ czyli 4-5 posiłków co 3-4 h no i mam zamiar zacząć chodzić na basen i saune:)
Jeżeli chodzi o jadłospis to nic specjalnego.. no ale pochwalę się co dziś zjadłam:
Sniadanie 1 parówke z szynki i 2 wafle ryżowe
Obiad pierś z kurczaka w papirusie i 3 średnie pomidory
Podwieczorek zjem tak około 17 30 a ponieważ siedze w pracy to zjem garstkę musi i może brzoskwinie.. ale nie wiem czy zjem brzoskwinie bo gdzieś wyczytałam że owoce jeść najlepiej do 16.
A na kolacje zjem jakiś jogurcik
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Cytat:
Zamieszczone przez
eMSi1901
Witam serdecznie.
A może i ja się dołączę, bo ten wątek jeszcze "żyje", a w zasadzie zaczął żyć. Ja zaczęłam od poniedziałku. Szlag mnie mało nie trafił jak weszłam tego dnia na wagę (no istnieje jeszcze ewentualność, że waga sie zepsuła, ale to raczej takie moje ekstremalne myślenie jest).
Na razie na wagę nie wchodzę. Jak wytrzymam to zrobię to w poniedziałek rano, a jak nie dam rady to może juz jutro. Też wprowadziłam 5 posiłków i staram się jeść co 3 godziny i bez podjadania. Do tego spacery i wieczorna jazda na rolkach.
Powodzenia nam życzę:)
Cytat:
Zamieszczone przez
eMSi1901
Witam serdecznie.
A może i ja się dołączę, bo ten wątek jeszcze "żyje", a w zasadzie zaczął żyć. Ja zaczęłam od poniedziałku. Szlag mnie mało nie trafił jak weszłam tego dnia na wagę (no istnieje jeszcze ewentualność, że waga sie zepsuła, ale to raczej takie moje ekstremalne myślenie jest).
Na razie na wagę nie wchodzę. Jak wytrzymam to zrobię to w poniedziałek rano, a jak nie dam rady to może juz jutro. Też wprowadziłam 5 posiłków i staram się jeść co 3 godziny i bez podjadania. Do tego spacery i wieczorna jazda na rolkach.
Powodzenia nam życzę:)
eMSi1901 ja też zaczęłam diete od poniedziałku... oczywiście chciałam zacząć dopiero od 22.09 ale jak weszłam na wagę to się załamałam.. Chociaż pamiętam czasy kiedy było dużo więcej niż 72 kg.. na wagę wejdę również w poniedziałek.. chociaż bardzo mnie kusi...żeby już na nią wskoczyć .. Ja nigdy w życiu nie ważyłam mniej niż 65kg. Tym razem mam dużo ambitniejszy cel i mam nadzieję że nam się uda!! Ba jestem pewna że nam się uda! W kupie siła.. !!
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
No dobra. Moje menu na dziś było takie:
I śniadanie:
szkl. mleka 0,5%
3 łyżki otrębów owsianych
1 jabłko
to zagotowałam i posypałam cynamonem
II śniadanie:
2 skibki chleba razowego z 1 łyżką powideł śliwkowych
III śniadanie :)
kisiel "słodka chwila"
1 średnia pomarańcza
obiad:
150 g fileta z dorsza usmażonej na patelni teflonowej
200 g kapusty kiszonej
3 ziemniaki ugotowane na parze
kolacja:
4 szt chleba chrupkiego typu waza z twarożkiem rzodkiewkowym pomidorem i ogórkiem
200 ml kefiru 0%
I to by było menu piątkowe.
Da się przeżyć:)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Witam :-) więc może i ja spróbuję ...kiedyś dzięki forum udało mi się zrzucić 15 kg może i teraz się uda :-)
Jutro dzień zupełnie dietkowy ;-)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Witam :-) więc może i ja spróbuję ...kiedyś dzięki forum udało mi się zrzucić 15 kg może i teraz się uda :-)
Jutro dzień zupełnie dietkowy ;-)
Suwaczek do zmiany ,na szczęście w prawą stronę :-)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Jasne. No bo jak już zostało tu wcześniej powiedziane w kupie siła:) Weekendy nie sprzyjają odchudzaniu, ale nie poddajemy się. Ja już po śniadaniu jestem
2 łyżki otrębów owsianych
2 łyżki otrębów żytnich
woda
serek homo typu light
i kiwi
Smacznego:)