Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Witam czekam, aż młodsza wstanie bierzemy wózek i idziemy na dłuuuugi spacer.
Właśnie tak to jest z dziećmi mój syn to taki leniuch ale ma dopiero 4 lata więc jak ostatnioi przejechał na rowerze 5km to na drugi dzień bardzo nogi go bolały tak za 2 lata myśle, że już taki dystans to będzie dla niego pikuś a na razie zostały mi krótkie dystanse a jak jest w przedszkolu to te dłuższe.
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
http://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/c...ar299977_2.gif
eMSi1910
Jakbym czarował to bym w mgnieniu oka wyczarował ciało Adonisa :) niestety życie to nie bajka.
A poważnie nie jest źle ale jeszcze brakuje
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Cytat:
Zamieszczone przez
Mr_Scyzor80
No wiedziałam:):):) Niedługo i lepszy od Adonisa będziesz coś mi sie wydaje:)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Cytat:
Zamieszczone przez
izabela1986
Witam czekam, aż młodsza wstanie bierzemy wózek i idziemy na dłuuuugi spacer.
Właśnie tak to jest z dziećmi mój syn to taki leniuch ale ma dopiero 4 lata więc jak ostatnioi przejechał na rowerze 5km to na drugi dzień bardzo nogi go bolały tak za 2 lata myśle, że już taki dystans to będzie dla niego pikuś a na razie zostały mi krótkie dystanse a jak jest w przedszkolu to te dłuższe.
Moja córka nie ma jeszcze 4 lat, ale energię za kilka 4-ro i więcej latków. Właśnie tatus ją z przedszkola odebrał i podejrzewam, że nieźle go po placu zabaw przetarga, a po południu matkę po plazie. Standard:)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Cytat:
Zamieszczone przez
eMSi1901
No wiedziałam:):):) Niedługo i lepszy od Adonisa będziesz coś mi sie wydaje:)
Pewnie tak będzie :)
Narazie walczę z wirusem. Namaszcze się czosnkiem i cebulą na noc
Pozdro
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Wróciłammmm.... Po długim i pełnym rozpusty weekendzie. Od piątku siedziałam u teściów i nie chcieli mnie puścić do domu. Lubię u nich być, ale nie rozumieją słowa dieta. Musiałam tylko siedzieć i jeść z czego wynikiem jest moja waga, która z lekka podeszła w górę. Więc kiepsko... Ale do sobotniego ważenia mam nadzieję, że waga wróci do normy i będzie dobrze.
A Wam gratuluje spadeczku wagi :)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
A ja sobie dzisiaj ciut pozwoliłm i orzeszki poszly w ruch. Nie bylo tego dużo, ale było. A wszystko przez flaczki z żołądkow drobiowych. Gotowalam i podjadalam, a potem jeszcze czegoś dusza ma potrzebowała, no i stało się co się stało. Może choć jakiś pożytek z tego dojadania bedzie i na kibelek mnie pogna;-)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Cytat:
Zamieszczone przez
Milka1987
Wróciłammmm.... Po długim i pełnym rozpusty weekendzie. Od piątku siedziałam u teściów i nie chcieli mnie puścić do domu. Lubię u nich być, ale nie rozumieją słowa dieta. Musiałam tylko siedzieć i jeść z czego wynikiem jest moja waga, która z lekka podeszła w górę. Więc kiepsko... Ale do sobotniego ważenia mam nadzieję, że waga wróci do normy i będzie dobrze.
A Wam gratuluje spadeczku wagi :)
Z teściową sie nie dyskutuje;-) Ty i tak masz fajną wagę. Skrycie Ci zazdroszczę;-)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Cytat:
Zamieszczone przez
eMSi1901
Z teściową sie nie dyskutuje;-) Ty i tak masz fajną wagę. Skrycie Ci zazdroszczę;-)
Powiem Ci w tajemnicy, że czasami sama sobie zazdroszczę, że tyle osiągnęłam. Chyba jeszcze nie do końca wierzę w to, że po milionach prób odchudzania w końcu mi się udało. Wynik fajny, ale 5 listopada mam mieć operację i jak anestezjolog mnie się spyta ile ważę, to chciałabym dumnie powiedzieć, że 68kg :) Chociaż marzy mi się 65, ale nie można mieć wszystkiego.
Więc teraz postanowiłam, że do czasu operacji koniec z wizytami u Teściów :) Tak będzie bezpieczniej dla moje wagi.
Jest też mały pożytek tego wszystkiego. Przywiozłam sobie wiejskie jabłka z sadu i marchewkę z ogrodu i narobiłam świeżego soczku sobie :) Dzisiaj żołądek zapełniałam tylko nim i mam zamiar tak pociągnąć z trzy dni, żeby troszkę organizm oczyścić i żołądek znów zaczął lekko pracować.
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Po operacji to i tak bedziesz miała mniej, bo pewnie skóry trochę z Ciebie ściągną. Zawzielas się ostro. Normalnie czapki z głów;-)