Już się martwilam, że będę tu sama ze sobą musiała sobie pisać..
Część dziewczyny! Super, że jesteście. Poniedziałek minął gładko. Żeby nie siedzieć w domu i nie myśleć o żarciu lazilam dziś z moim syneczkiem gdzie się dalo. Jutro będę gotować potrawy dozwolone na mojej diecie, żeby mnie głód nie zaskoczył. 5Kilo do świąt to dobry cel.. to zaczynamy!!!