Hej!
Witajcie Dziewczyny, już się bałam, że zostałam sama na placu boju... Cieszę się, że jesteście i witam Cię Truskawica.
U mnie w tym tygodniu (-1.0) więc jest ok, chociaż miałam nadzieję na większy spadek, ale jest dobrze...
A w przyszłym tygodniu będzie jeszcze lepiej... bo w tym tygodniu miałam "lekkiego doła" i nie do końca się pilnowałam... a dokładniej przez 2 dni się objadałam... ale cóż raz na parę miesięcy można ulec... a jak widać mimo to waga spadła. Ale teraz mam mocne postanowienie nie odpuścić nawet na milimetr przez co najmniej 4 miesiące i mam nadzieję, że to będzie już czas "ostateczny" bo zostało mi do zgubienia jeszcze 21 kg (do wymarzonej wagi) i tak sobie myślę, że jak się zawezmę, to 5 - 6 kg na m-c powinno spokojnie spadać więc do końca maja będę "zrobiona"
Trzymajcie proszę kciuki...
Ja za Was też trzymam kciuki i życzę sukcesów!
Mam nadzieję teraz trochę częściej tu zaglądać, bo ostatnio coś brakowało mi czasu ...(i chyba nie tylko mi...)
a wiem, że dużo przyjemniej i łatwiej gubi się razem, więc dziewczyny bierzmy się do roboty, bo wakacje tuż tuż...

Pozdrawiam
Zakładki