Pokaż wyniki od 1 do 10 z 258
Like Tree3Lubią to

Wątek: damy radę :)

Mieszany widok

  1. #1
    Imagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2014
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    42

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    Hej!
    Witajcie Dziewczyny, już się bałam, że zostałam sama na placu boju... Cieszę się, że jesteście i witam Cię Truskawica.
    U mnie w tym tygodniu (-1.0) więc jest ok, chociaż miałam nadzieję na większy spadek, ale jest dobrze...
    A w przyszłym tygodniu będzie jeszcze lepiej... bo w tym tygodniu miałam "lekkiego doła" i nie do końca się pilnowałam... a dokładniej przez 2 dni się objadałam... ale cóż raz na parę miesięcy można ulec... a jak widać mimo to waga spadła. Ale teraz mam mocne postanowienie nie odpuścić nawet na milimetr przez co najmniej 4 miesiące i mam nadzieję, że to będzie już czas "ostateczny" bo zostało mi do zgubienia jeszcze 21 kg (do wymarzonej wagi) i tak sobie myślę, że jak się zawezmę, to 5 - 6 kg na m-c powinno spokojnie spadać więc do końca maja będę "zrobiona"
    Trzymajcie proszę kciuki...
    Ja za Was też trzymam kciuki i życzę sukcesów!
    Mam nadzieję teraz trochę częściej tu zaglądać, bo ostatnio coś brakowało mi czasu ...(i chyba nie tylko mi...)
    a wiem, że dużo przyjemniej i łatwiej gubi się razem, więc dziewczyny bierzmy się do roboty, bo wakacje tuż tuż...
    Pozdrawiam

  2. #2
    Awatar truskawica
    truskawica jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-03-2010
    Mieszka w
    Kobyla Góra
    Posty
    390

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    Cytat Zamieszczone przez Imagda Zobacz posta
    Hej!
    Witajcie Dziewczyny, już się bałam, że zostałam sama na placu boju... Cieszę się, że jesteście i witam Cię Truskawica.
    U mnie w tym tygodniu (-1.0) więc jest ok, chociaż miałam nadzieję na większy spadek, ale jest dobrze...
    A w przyszłym tygodniu będzie jeszcze lepiej... bo w tym tygodniu miałam "lekkiego doła" i nie do końca się pilnowałam... a dokładniej przez 2 dni się objadałam... ale cóż raz na parę miesięcy można ulec... a jak widać mimo to waga spadła. Ale teraz mam mocne postanowienie nie odpuścić nawet na milimetr przez co najmniej 4 miesiące i mam nadzieję, że to będzie już czas "ostateczny" bo zostało mi do zgubienia jeszcze 21 kg (do wymarzonej wagi) i tak sobie myślę, że jak się zawezmę, to 5 - 6 kg na m-c powinno spokojnie spadać więc do końca maja będę "zrobiona"
    Trzymajcie proszę kciuki...
    Ja za Was też trzymam kciuki i życzę sukcesów!
    Mam nadzieję teraz trochę częściej tu zaglądać, bo ostatnio coś brakowało mi czasu ...(i chyba nie tylko mi...)
    a wiem, że dużo przyjemniej i łatwiej gubi się razem, więc dziewczyny bierzmy się do roboty, bo wakacje tuż tuż...
    Pozdrawiam
    hej Imagda fajnie ze jestes bo ja tez myslalam ze sama bede tutaj.
    Dzis objadam sie za 3 jem wszystko dietetyczne ale mam wyjatkowo gloda, ale bez grzeszkow.
    Imagda powiedz jak Ty to zrobilas gubiac 54 kilo???? jestem pod wrazeniem ze masz tyle za soba, powiedz czy cwiczysz,co jesz jak wyglada twoje cialo????

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •