Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Stokrota zamienia się w stokrotkę... znowu :-(

  1. #1
    Awatar stokrota_1
    stokrota_1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-03-2009
    Mieszka w
    Rumia
    Posty
    3,229
    Wpisy na blogu
    8

    Domyślnie Stokrota zamienia się w stokrotkę... znowu :-(

    Cześć!

    Ja tak na szybko szybko, bo zaraz mężu wraca z pracy i obiad trzeba skończyć
    Już tu kiedyś byłam, zjechałam 20 kg na Ducanie, było to ok 5 lat temu. Teraz mam te 20 kg znowu (no, może 1. Nie chcę już tak drastycznej diety, pomimo, że akurat mi nic się ze zdrowiem nie stało.
    6,5 miesiąca temu urodziłam córeczkę. W ciąży byłam na diecie cukrzycowej. Ale byłam wściekła kiedy w 6 miesiącu okazało się, że dorwała mnie cukrzyca ciążowa. No przecież ciąża = tu wszystko można, a ja już nie mogłam. Ale prawdę mówiąc dzięki temu, że na początku ciąży 2 razy dziennie witałam się z kibelkiem, potem dieta, to przytyłam tylko 9kg ( w pewnym momencie nawet chudłam), które zeszły od razu po porodzie.
    Super, ale mam już 2 kg więcej niż po porodzie, a do zejścia mega dużo.

    Plan mam taki: dieta mniej więcej cukrzycowa czyli ciemne pieczywo na śniadanie, II śniadanie jogurt nat. z owocami, obiad -coś gotowanego/pieczonego, podwieczorek (tu mam problem), kolacja - najlepiej białkowa, może coś Duanowego, lub znowu ciemne pieczywo.

    Od przyszłego miesiąca przychodzi mi karta Multisport i mam już wstępny plan ćwiczeń: poniedziałek zumba, wtorek BS, czwartek BS, sobota zumba, niedziela basen. Wieczorem ewentualny stepper.

    Dopóki karta nie przyjdzie pykam codziennie rano jakieś ćwiczenia, wcześniej była to fit mamusia na fb, ale się przeliczyłam z zaawansowaniem mojego ciała i "odchorowywałam" to kilka dni. Teraz próbuję ogarnąć Mel B.

    Aaaaa no i najważniejsze, moja bolączka - słodycze niestety dzisiaj już Marsik wpadł. Straszne uzależnienie.
    Trzymajcie kciukasy!
    Zaczynam od nowa, do wyrzucenia 20 zbednych kilosow

  2. #2
    Awatar stokrota_1
    stokrota_1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-03-2009
    Mieszka w
    Rumia
    Posty
    3,229
    Wpisy na blogu
    8

    Domyślnie Odp: Stokrota zamienia się w stokrotkę... znowu :-(

    Ludziska co się tu na forum stało? Żeby prawie po dobie nikt nowego komentarza na forum nie dał? Straszne to jest
    Zaczynam od nowa, do wyrzucenia 20 zbednych kilosow

  3. #3
    Awatar Czarna_Pani
    Czarna_Pani jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-06-2013
    Mieszka w
    PODLASIE
    Posty
    100

    Domyślnie Odp: Stokrota zamienia się w stokrotkę... znowu :-(

    Witaj Stokrotko
    Trzymam kciuki za Twój sukces !
    Podobnie jak TY ja także przytyłam w ciązy tylko 9 kg. Tyle ,że ja dowiadując się ze będę mama ważyłam 106,5 kg!!! Fakt, iż mogę przytyć do kolosalnych rozmiarów ( tak jak moja bratowa) zmotywował mnie do zdrowego i lekkostrawnego jedzenia...2 miesiące po porodzie ważyłam poniżej setki. Ale jak już odstawiłam go od piersi... zaczęłam nadrabiać . I takim oto sposobem na dzień dzisiejszy ważę 114kg.
    Start 20.04.2015 - 114,5 kg

    A jestem tutaj : 114kg START ! - Strona 12

  4. #4
    Awatar rogalik87
    rogalik87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2015
    Posty
    9

    Domyślnie Odp: Stokrota zamienia się w stokrotkę... znowu :-(

    witaj Kochana

    1. kiedys to forum tętniło zyciem... a teraz.. hmm.. tez sie zastanawiam co sie stalo
    2. czeka Cie dluga droga, ale dasz rade, najwazniejsze, ze masz plan i jak widze, jest on konkretny, zatem trzymam kciukasy >(
    Cel..


  5. #5
    KamilStopa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-06-2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    230

    Domyślnie Odp: Stokrota zamienia się w stokrotkę... znowu :-(

    trzeba wytrwać w celu czyli nawet po odchudzaniu trzymać dietę i czasami ćwiczyć
    a

  6. #6
    Marsi_M jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2015
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    10

    Domyślnie Odp: Stokrota zamienia się w stokrotkę... znowu :-(

    Kochana! Słodycze na bok! Może postaw sobie jakiś mały cel. Przykładowo: Wytrzymaj 6 dni bez batonów - 7 dnia zjedz batona. Potem możesz sobie postanowić, że wytrzymasz miesiąc bez batonów i po miesiącu zjesz sobie dwa :P Zawsze to lepsze, niż podjadanie słodyczy kiedy się chce. Ewentualnie (wiem, że to nie to samo) można zastępować słodycze jakimiś galaretkami, budyniami, owocami. No wiadomo, że jabłko to nie Mars, czy Snikers, ale upieczone w piekarniku, z cynamonem i nadzieniem dżemorowym, to chyba tylko coś koło 120 kcal POLECAM! :P Trzymam za Ciebie mocno kciuki! Wierzę w Ciebie, na pewno sobie poradzisz. Sama napisałaś, że już kiedyś Ci się udało! Uda się teraz Kiedyś byłam na tym forum pod innym nickiem i muszę potwierdzić, że zawsze nowe wątki były zasypywane lawinami odpowiedzi. Czasami nie dawało się nadążyć. A teraz? Zarejestrowałam się dzisiaj znowu, i po prostu patrzę na te wątki, niektóre nieruszane od kilku dni, a niektóre od miesięcy. Przykro, bo było tutaj naprawdę żywo Pozdrawiam! Powodzenia!

  7. #7
    Awatar oliweczkas
    oliweczkas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-01-2010
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    283

    Domyślnie Odp: Stokrota zamienia się w stokrotkę... znowu :-(

    Witaj, wróciłam tutaj po dłuższej nieobecności. Cztery miesiące temu urodziłam synka i waga pokazuje dziś 107 kg. Masakra. Co najgorsze to zaczynam mieć problemy z kręgosłupem. Zaczynam po raz kolejny walkę o siebie od nowa. Czy tym razem mi się uda?
    Trzymam kciuki za Ciebie a Ty potrzymaj za mnie.
    Oliwia, mama Zuzanny i Błażeja, żona Darka.
    Dzielnie walczę o lepsze jutro

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •