itajcie mam na imie monika. opowiem wam swoją wieczną walkę z nadwagą. przy wzroście 175 waże 96 kilo. to dużo zadużo. od kąd pamiętam próbowałam sie odchudzać ale nic nie wychodziło oczywiście chudłam ale mało i pomalutku i szybciej sie poddawałam niż zaczełam. od dziś znowu prubuje i mam nadzieje że to poraz ostatni że dopne swego. Mam słabą przemiane materii więc są to małe kroczki . trzymajcie kciuki i doradcie co mam stosować