Wątek: STOI KURDE, STOI ://

Właśnie...
Waga stoi jak zaklęta, pomimo, że stosuję dietę i staram się nie przekraczać 1100 kcal!!!
No i się ruszam - ten zastój zaczyna mnie coraz bardziej denerwować i zniechęcać do dalszej pracy...
Znacie może jakieś sprawdzone i nie sposoby na to, żeby podła ruszyła ( w dół..)

pozdrówka

zła, zmęczona, zniechęcona Autkobu

oj poczekaj jeszcze trochę a efekty przyjdą, uchole do góry!

Mi tez waga stoi a powinna na dol zejsc, ale ! TRZMAJMY SIE i nie dawajmy!

Kurczę ...
W sobotę robię Wodnika, może to coś pomoże
hehe...
MAm jeszcze jedno pytanko:
Moja koleżanka chce stosować dietę 1000 kcal, nie ćwicząc dodatkowo.
Czy wtedy też jest optymalne tempo chudnięcia??
pozdrówka
3majcie sie kochane i szybkiego ruszenia wagi życzę

mi też stoi już 1,5 tygodnia...ech z tą wagą!!

Jutro ważenie - zobaczymy co tam będzie - no i WODNIK
Jak tamu Was kochaniutkie??

hyh...
Już 2 tydzień to samo - 70,50 - 71 :/
I ruszyć nie chce - dlatego dziś Wodnik - raczej troche zmodyfikowany, bo jestem porządnie przeziębiona - katarzysko mnie dorwało , gardziołek wysiada i głowa pobolewa...
Dlatego dzisiaj rano herbata z miodem i cytryną, potem woda i czerwona herbata, a na wieczór znów taka herbatka, lub mleko z miodem i czosnkiem. ZObaczymy.
Pozdrówka,
3majcie sie!!

Mi ruszyla kilogram w dol, ,ale ja mam duzo do zrzucenia. Moze Ty juz niewiele i dlatego?Dzisiaj widzialam wywiad z ginekologiem, ktory sie wypowiadal, ze sie kobiety za bardzo odchudzaja i sie im wszystko pierniczy potem. Powiedzial przykladowo, ze jak kobieta ma wzrost 160, to najlepiej zeby wazyla 55 albo cos kolo tego.
Zycze zdrowka!!!!

hehe - po Wodniku - jest 69
Dzisiaj bedzie coś ok 1000 kcal ze wskazaniami SB, wskoczę jutro migiem na wagę, by tylko szybciutko zerknąć jak tam
Ale może ruszy!
A pozatym od czwartku zaczynam aerobik więc możę naprawdę ruszy i to szybciej !!
Ja mam 168 cm wzrostu.
Już mi zostało nie za dużo do zrzucenia, lecz te " ostatnie" kg ponoć idą najtrudniej ...
Powodzonka - sobie i Wam !!!
pozdrówka!