Chciałam się z wami wszystkimi gorąco przywitać! Jestem tu nowa i dopiero zaczynam tak naprawde walke z moimi 25 kg nadwagi. Zaczełam tak właściwie 3 tyg temu: ważyłam 89,5 kg przy 170 cm. Teraz jest 86 kg. Powoli, powoli...ale jednak. Były chwile załamania, napady głodu, wycie w poduszke...ale poczytałam Wasze listy...i wierze, że można. Dziękuje wam za to!
Mam pytanie, skierowane głównie do Pań: co zrobić, by przy odchudzaniu, nie stracić biustu? Moja nadwaga to tylko "tyłek" i uda..nie mam brzucha ani podbrókka...całe 25 kg jest od pasa w dół...ale zaczełam chudnąć...i jestem przerażona....schodzi, ale też z biustu! Co robić? Chodze na aerobik, z ćwiczeniami gł na dolne partie, używa kremu ujędrniającego..ale jakoś mi się to nie widzi.
Za pocieche i rady dziękuje.