no torche wysilku i sie zoladek kurczyjuz nie zjadam na kolacjo-obiad tyle co kiedys
wieczorem wypijam napar bratka i pokrzywy i drugi kubek malinowej herbaty z melisa. to ostatnie na uspokojenie bo nerwowa straszna.
za chwile wskakuje na rowerek mam nadzieje ze w tej duchocie jakos to wytrzymam
Zakładki