Miłego dnia życzę. U mnie za oknem takie piękne żółte i czerwone liście...uwielbiam naszą polską złotą jesień :)
A tu troszkę jesieni...
http://www.klif.friko.pl/krykulec/las_65.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...5e1/weight.png
Wersja do druku
Miłego dnia życzę. U mnie za oknem takie piękne żółte i czerwone liście...uwielbiam naszą polską złotą jesień :)
A tu troszkę jesieni...
http://www.klif.friko.pl/krykulec/las_65.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...5e1/weight.png
no to masz teraz czas na wytchnienie :) ja mam zawalone całe dnie i brak ochoty do robienia czegokolwiek :( a co do 16 kg...tickera nie zmieniałam od miesiąca, gdyż nie mam wagi, więc pewnie jest już mniej :) mam przynajmniej taką nadzieję ;)
Pozdrawiam i życze miłego dnia :)
Skończenie pewnego listu, powiadasz? Aż mi się pyszczek uśmiechnął na tą wiadomość :)
Kochany Moominku, życzę Ci zdrówka, mnóstwa radości podczas wizyty Twojej Połówki i żeby jesień jeszcze chwilkę poczekała i jeszcze choć przez parę dni była złota i pachnąca - specjalnie dla Was, jako celebracja Waszej pieknej Miłości :) No i oczywiście spadku wagi w tym tygodniu też Ci życzę, ale w świetle tego, co piszesz, to jestem raczej spokojna, ze faktycznie tak się stanie :)
Mocno Cię ściskam :)
Kochane moje, znikam, w zasadzie już mnie nie powinno tutaj być wobec ogromu czekających na mnie zajęć, a rzeczywiście sporo muszę zrobić i trzeba się sprężyć, żeby zdążyć przed przyjazdem pewnej połówki. Nie chcę, żeby cokolwiek psuło nam nastrój tych kilku dni, które mamy dla siebie...
Pochwalę się tylko jeszcze, że wczoraj udało mi się zachować rozsądek w sklepie, nie uległam kuszącym wafelkom i batonikom, a kusiły podstępnie i prawie skutecznie, na szczęście obawa przed zmianą suwaczka w lewo pozwoliła zachować zimą krew. Kupiłam gorzką czekoladę, za którą średnio przepadam i po niecałych dwóch paskach poczułam się nasycona. Byłam z siebie bardzo zadowolona :D
Pozdrawiam cieplutko w ten już ponury dzień, słonko zniknęło, chmury coraz niżej, ale nie przeszkodzi nam to w niczym, taka jesień też potrafi być piękna, a my i tak będziemy cieszyć się swoją obecnością :)
Do zobaczenia we wtorek lub w środę...
No to pięknie, Moominku. Tak przeczytałam o tym wczorajszym "czymś słodkim" i pomyślałam sobie "No chora jest, może sobie raz pozwolić". Ale widzę, że bardzo przyjemnie mnie w tej materii zaskoczyłaś, gratulacje :D
Bawcie się cudownie, wyściskaj Połówkę ode mnie i wracaj do nas już po Waszym upojnym długim weekendzie :)
Widzę, że ty też podejmusz świadome wybory...widzisz co forum i dieta może zrobić z człowieka... :?: :lol:
pozdrawiam :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...5e1/weight.png
życzę milutkiego spotkanaa z połówką :) a ten wuiatr mógłby przestać wiać, bo nam wszystkei liście kolorowe zwieje a ja bym chciała w weekend jeszcze sobie na spacer do parku pójść :D
Moominku, myślę o Was i wyobrażam sobie, jak biegacie teraz po parku, wskakujecie w sterty opadłych liści, wzbijając je w powietrze i przede wszystkim cieszycie się swoją bliskością :)
Uściski :)
Hi Moominek, ja jeszcze jakoś nie odczuwam, że jesień już się powoli kończy. Nadal widzę jej róznorodność barw i nadal cieszy mnie jej wygląd. Ale co ja mogę widzieć, jak niemal cały czas tylko w czterech ścianach siedzę. :? Na szczęście niedługo juz znowu w trasę jadę, to się poprzyglądam polom, lasom i polskim drogom. :wink: Pozdrawiam pogrążonego w połówkowym miłosnym szaleństwie Moominka. :P
http://www.plfoto.com/zdjecia/767940.jpg
Witaj Moominku!
Niestety mam już tylko chwilkę bo wybywam za niedluga chwile na weekend, ale nie mogłam sie oprzeć żeby Ci nie życzyć udanego weekendu :)
Niestety Twoj wąteczek musi poczekać, ale obiecuję go nadrobić po powrocie
Buziaki