Witaj Moomin!
Oj widzę że tez twoja skóra nie lubi słoneczka podobnie jak mojaZawsze mi się marzyła oliwkowa cera albo lekko brązowa opalenizna - zwykle takie marzenia kończyły się poparzeniem a czasem i udarem słonecznym. mi wystarczy 15 min w ostrym słońcu żeby sie poparzyc
a potem nawet śladu nie ma że się opalałam
A na czym byłaś w kinie? Ja sie wybieram od 2 tygodni - dookola pełno kin więc mogę przebierac jak w ulęgałkjach - tylko co z tego soro czasu za mało - a jak już się znajdzie to jestem zbyt zmęczona na cokolwiek
No ale na szczęście już w przysżłym tygodniu ma być luźniej
Co do mężusia jedzącego pyszności - nie myślałąś żeby go przestawić na zdrowe jedzonko? Moj nie wybrzydza i je to co jaGorzej będzie w weekend bo jedziemy do teściów i na pewno będą smakołyki - już się obawiam o moją dietę
![]()
Wiesz zazdroszczę ci tej pięknej okolicy do spacerów - my mieszkamy w samym centrum miasta i gdzieś do lasu to mamy trochę daleko - min. 30 min metrem lub pociągiem (bo autobusem to z godzinę albo i więcej)
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dietkowaniu przy łakomczuchowo-kuszącej połóweczce![]()
Zakładki