Witaj Moomin!

Ja też zrobiłam zakupy książeczkowe
kupiłam tą wyd. lekarskiego, a tą drugą jednak w tej kieszonkowej wersji bo mi zależało żebym nie miała za ciężkiej torebki jak będę ją ze sobą nosić

Ja też sobie przypomniałam jak pyszne są rybki, ale tez tu blisko kolo domu nie bardzo mam gdzie kupić takie świeże (jak są to niestety tylko filety, które są prawie 2x droższe niż takie tylko patroszone).
Kurczak mi niestety już bokiem wychodzi - a może nie umiem go przyrządzić zawsze taki trochę suchy przy pieczeniu mi wyjdzie i smakuje jak trawa
A więc dziś kupiłam schabik i go upieke do tego warzywka i obiad z głowy

Dzięki że mi przypomniałaś o śliwkach, dziś się zaopatrzyłam i liczę na ich szybkie działanie

Pozdrawiam