Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Koniec z obzarstwem !!! Sygnał z "góry"...

  1. #1
    TEEQ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Koniec z obzarstwem !!! Sygnał z "góry"...

    Moja historia nie jest niezwykła, raczej zupelnie szara...Jestem okazem braku akceptacji, i silnej woli, co niejednokrotnie zmusza mnie do podjecia dzialań (czytaj decyzji). powód-Mam 25 lat i ogromną nadwage, przyzekłam sobie walkę z czescia Siebie - sadłem! walkę rozpoczynałam po raz ...nie pamiętam - i nic. Mój nałóg pożerał mnie bezlitośnie, a właćciwie, sama siebie pożerałam, wkladajac do otworu gębowego kolejną porcję śmierci. I wszystko było o.k. Tyłam i tylam moja szanowna osoba rozrastala się na wszystkie strony, i po kazdym posilku miał nastapić koniec z żarciem... Wieczór, moje ciało poddaje się slodychy czekolady w połączeniu z odrobiną słoności chipsów, kładę się aby oddać się jednej z największych przyjemności życia, zasypiam... i nagle budzi mnie udeżający ból! To co czuje nie jest porównywalne z niczym, niszczy mnie i spala od środka... czy ja umieram? leże nieruchomo jakieś 2 minuty - dlamnie to wiecznośc. Wstaje mierze ciśnienie jest 220/170, trzese się cala, jest mi gorąco. Skurcze mięsni są wyczówalne w każdym centymetrze ciala. Jade na pogotowie - zastrzyk, śpie 2 dni. Już wiem, że muszę stracić część siebie. Nie jest to łatwe...

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Nie wiem co napisac zeby cie pocieszyc i dodac wsparcia musisz byc silna i wytrwala,popros o wsparcie bliskich to pomaga,zycze ci skuteczej walki ze slabosciami i kilogramami,pozdrawiam i trzymam kciuki!

  3. #3
    poem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!!!

    To jest poważna sprawa. Chętnie dowiem się jakie kroki podejmiesz dalej.

    Pozdrawiam i dbaj o siebie - warto

    Ewelina

  4. #4
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    TEEQ , bardzo mi przykro z powodu Twojego stanu zdrowia... Jednakże teraz masz kolejny bodziec do walki => aby być zdrową i nigdy wiecej nei przeżywać tego potwornego bólu Życzę powodzenia Jestem myślami przy Tobie NA PEWNO SIE UDA Trzymam kciuki Pisz dalej co słychać u Ciebie

    Pozdrawiam Do uśmiechnięcia

  5. #5
    TEEQ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Magiczne Jutro!

    Witam serdecznie!!!
    Dziękuje za słowa otuchy i wsparcia, nawet nie wiecie jakie to miłe! Już śpiesze z wiadomościami, dieta jeszcze nie rozpoczęta, w tej chwili mija trzeci dzień anginy wiec warunki nie bardzo sprzyjały odchudzaniu... ograniczyłam jednak jedzenie, a od JUTRA (to magiczne "od jutra"...) zaczynam na całego. Dziś już jeżdziłam na rowerku, zawsze to jakis początek ...

  6. #6
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Bravo TEEQ Zawsze lepsze jest cokolwiek niżeli nic Mam nadzieje, że nie zawiedziesz i nas i siebie, i że naprawde zaczniesz od jutra.... Czekam na wieści co u Ciebie sie dzieje dalej
    Pozdrawiam Do usmiechnięcia

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    Witam TEEQ. Ja rowniez jestem z Toba i trzymam za Ciebie kciuki poniewaz mam podobny problem. Mam az 60 kg nadwagi i tez nie jest mi latwo i to jeszcze w wieku 16 lat :/ Musze ze wszystkim walczyc, nie mam nic, nawet rodziny. To moze razem sie powspieramy to napewno nam sie uda. Napisz co tam u Ciebie, jak ida postepy? Hehe Wierze w Ciebie...

  8. #8
    kyo
    kyo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ba!! uda się!!


    Beatko, myślałaś może o sanatorium? Jeżdżę do jednego od dwóch lat, w wakacje- na początku schudłam 8 kg bez przykładania się, teraz schudłam 13 kg. Bardzo bardzo polecam sanatorium w ciechocinku.... cholera jak ono było... markiewicz? Coś w tą mańkę. Mają tam specjalny oddział dla grubasków, uświadamiają jak poprawnie nalezy się odchudzać no i jest zaczepiście!!! Najweselszy oddział w całym sanatorium- a reszta młodzieży wcale nie dyskryminuje grubszych. Stosują tam dietę 1300-1500, basen solankowy i duuuzio ćwiczeń moi osobiście wybiera sie także w tym roku powalczyc jeszcze z ciałkiem Po więcej informacji zapraszam albo na gg albo na prywatne wiadomości ) gg 1898358. Sanatorium jest do 18 lat niestety.... Ale dla starszych także istnieją

  9. #9
    karmen20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    TEEQ! nie martw się !!! uda się!!!!
    Wiesz ja w wieku 14 lat ważyłam 80 kg i nie było dobrze z moim zdrowiem! CIśnienie miałam baaaaardzo wysokie i lekarz " zagroził" że jeżeli nie chcę już w tym wieku być faszerwoana lekami to musze schudnąć i ... podjełam walkę udało się! Dzisiaj mam 20 lat i 16 kg mniej ale co najważniejsze moje ciśnienie i wszystkie problemy z nadciśnieniem i w ogóle ze zdrowiem znikneły jak za sprawą czarodziejskiej różdżki ))
    Także trzymam za Ciebie kciuki, wierzę że CI sie uda ))) buźka

  10. #10
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Hej..poległam... od tygodnia nie stosuje diety.. załamałam sie... Mam wszystkiego serdecznie dość... Ile razy mam jeszcze zaczynać na nowo

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •