-
Aneecia ceny wag są zróznicowane,ale chyba w granicach 50 zł mozna nabyć jakąś sensowną. Ja oststnio dostałam w prezencie od męża taką co waży też ilość % wody i tłuszczu w organizmie była w promocji (122zł) I właśnie na niej przezyłam szok, moja stara była popsuta, strasznie duzo zaniżała stąd korekta na sówaczku.
Gratuluje kg mniej :) i dalej mocno trzymam kciuki
-
ninka69, dziekuje, dziekuje za odpowiedz na temat cen wag! I dziekuje za gratulacje, bardzo to mile :)
Scorbolamid chyba zaczyna dzialac, bo chociaz katar mnie juz tak nie meczy. Niestety ciagle jestem oslabiona i ciagle chce mi sie spac, a tu obowiazki studenta nie odpuszczaja :(
Dzisiaj sie slicznie najadlam (cos kolo 925kcal) i pierwszy raz od dawna zrobilam sobie "kromki"- w postaci 2 wafli ryzowych cienkich- jeden 23kcal, na to cieniutka warstwa serka bialego do kanapek (light!) i pomidorek- bylo mniami i malo kalorii :)
Cos ostatnio zauwazylam- z racji tego, ze jezdze na rowerku stacjonarnym, staram sie nawet przez 20-30min dziennie w czasie tego chorobska jezdzic- zauwazylam, ze wszystko fajnie, bo chudna ogolnie na calym ciele, ale na pewno najabrdziej w biodrach. Moze to jakas wskazowka bedzie dla tych z nas, ktorym wlasnie na tej partii ciala zalezy by odchudzic? :)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/92/
-
Aneecia to pewnie grypka. Jak będziesz moła najedz sie czosnku. A jak nie możesz surowego to polecam alliofil albo alitol. Naprawde pomaga. Dobrze by było jakbys mogła choc jeden dzień się wygrzać.
Kurcze nie wiem jak to robisz ja powinnam jeść 800-1000kcl przy wychodzeniu z tej diety a ledwie zjadam max 600kcl. Co prawda odważyłam sie zjeść dziś wątróbke drobiową usmażyłam ją na 2 łyżeczkach oliwy z oliwek (50 gram wątróbki) do tego 200 gram warzyw na parze bez soli bo nogi mi znów zaczeły puchnąć.,1 baton morelowy Dc i jabłko. Jestem pełna.
Najgorzej z cwiczeniami poćwicze 5 min i padam ,ale to pewnie przez to że nie moge ich wykonać mam przy tym straszne trudności( no przy mojej wadze to nie dziwne) Od jutra pół godz spacery:)
Aneecia trzymaj się i nie daj się chorobie :)
-
dzieki ninka, sloneczko!!! Ja odkad sie przestraszylam, ze jem za malo- a bylo to wlasnie jakos 600-700kcal, to postanowilam, ze nie zaprzepaszcze tej mojej ery odchudzania takimi glupimi dawkani- bo ja chyba jeszcze ciagle podswiadomie czuje, ze jak zjem mniej to lepiej,a tu guzik prawda!! jem tak, zeby sie najesc- nie napchac! Ale nie pozwalam sobie na poczucie glodu ssacego, bo wiem, ze wtedy moj organizm wariuje i jeszcze zamiast spalac tluszczyk, zacznie zjadac biaslko! A tego nie chce :) Wiesz, ja tez czasami mam straszne poczucie sytosci i mam wrazenie, ze jak cos jeszcze zjem to pekne. Wtedy siegam po cos lekkiego, cvos co moge sobie pochrupac czy nawet jakis soczek- bo picia nigdy za duzo:) I nadrabiam ten moj bilans kaloryczny :)
A czosnek, to owszem, owszem uwielbiam i nie zaluje sobie. Ale jakos mnie nie uchronil przed tym cholernym wirusem :( A tu sie uczyc trzeba chlip chlip chlip.....
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/92/
-
No własnie tego się Aneecia obawiam, wszyscy mnie przestrzegaja że 800-1000 kcl to minimum. Ale ja nie mogę więcej jestem pełna.Wiesz ja strasznie duzo ważę i chcę odchudzać się rozsądnie, nie chcę popełniać tych samych błędów. Choć prawde mówiąc nigdy tyle nie wytrzymałam
Mam pytanie czy do warzyw dodajesz masło albo olej z winogron albo z oliwek? ja dziś dopiero uzyłam go do wątróbki drobiowej.Mam juz obsesje boje się że waga stanie. Matkooooo chyba dół mnie dopada
-
ninka, prawde mowiac to do warzyw nie uzywam zadnych tluszczy, pakuej je prosto na patelnie do odrobiny wody i dusze- dla mnie pycha! Ogolnie rzecz biorac, to maslo, margaryne czy olej (choc u mnie najczesciej jest to okolo lyzki margaryny do smazenia) uzywal wylacznier do jajecznicy, areszte albo dusze, albo grilluje w piekarniku!
p.s chyba jednak jest 91, a nie 92kg :) No ale glowy sobie uciac nie dam za to, bo mnie troche wystrachalas tym, ze nowa waga tak inaczej cie zwazyla :( No ale najpierw musze sobie tez nowa kupic! Poza tym chyba nie ma sie czymmamrtwic, bo co najwyzej ilosc kg na koncie sie zmieni, ale ilosci straconych kg nikt mi nie odbierze! :)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/92/
-
ninka ja tez zawsze do wszystkiego uzywalam oliwy. a teraz uwielbiam warzywa grilowane bez zadnych tluszczy. posypuje wszystko roznymi przyprawami, smakuje pysznie nawet nie trzeba dodawac do tego soli.
jezeli juz chcesz dodac jakis tluszcz to masla raczej nie polecam. najzdrowsza jest oliwa.
ja tez mam duzo kiloskow do zrzucenia, i wiem, ze mi sie uda. tobie na pewno tez. bede trzymala kciukasy.
:P :P :P
-
hmmm....Ja wiem,ze to jest ogolnie ciezka sprawa, z ta cala akceprptacja siebie.
Jezeli ktos siebie nie akceptuje przez wzglad na swoja osobe, cechy charakteru, podejscie do zycia czy innych spraw, jest zbyt duzym pesymista czy realista. Tutaj ciezko radzic, to chyba kazdy powinien usiasc i pomyslec co tak naprawde jest nie tak i co powinnysmy zmienic albo przynajmniej sprobowac i co nam w tym pomoze, zeby byc bardziej zadowolonym.
Ale jesli chodzi o to, ze ktos siebie nie akceptuje przez wzglad na wyglad zewnetrzny, to przeciez da sie zmienic! My wszystkie tu kazdego dnia to udowodniamy! Mnie osobiscie przeszkadz chyba tylko to, ze jestem okragla jak beczka. Nie znaczy to, ze jak juz schudne, to nie znajde czegos innego- na szczescie to przede mna:) Ale co jak komus sie nie podoba jego twarz, nos, oczy, pupa, lydki czy nawet kolana??? Oj, nie wierze ze wszystko moze sie nie podobac!!! Zawsze sie znajdzie kilka jak nie kilkanascie szczegolow w kazdej z nas co przykuwa uwage, najprosciej to podkreslic! A my kobiety przeciez to znakomicie potrafimy, a jak nie to naprawde polecam pogrzebac i pobawic sie tym upiekszaniem, chociazby poeksperymentowac z makijazem, fryzura czy nawet z cuiuchami! NIE MA BRZYDKICH KOBIET (TO POWIEDZIAL JEDEN A NAWET KILKU MEZCZYZN!!!) SA TYLKO TE, KTORE W SWOJE PIEKNO NIE MOGA LUB NIE CHCA UWIERZYC! jeju serce mi sie kraje, jak czytam jak dziewczyny malo w siebie wierza- nie chce tu karcic niesmialosci, bo to bywa urocze, ale dziewczyny wiecej wiary w siebie! Jak nie bedziemy w siebie wierzyc, to inni tez nie bede, bo niby po co?
Ja wiele lat zylam obok siebie, to zyje nie bylo zyciem, a wegetacja, robilam cos dla innych, ale nie dla siebie. A nie mozna zapominac o sobie, bo do cholery jasnej (przepraszam za wyrazenie!), to zycie jest nasze, zycie ktore sie juz nie powtorzy, dlatego zyjmy tak jak chcemy! A przynajmniej probujmy, zebysmy sobie nie musialy zarzucac, ze nie lubimy swojego zycia.
To sie powymadrzalam, z gory przepraszam, jak kogos tym urazilam!
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/91/
-
Oj tak Aneecia chyle czoło do Twej wypowiedzi, najważniejsze jest to aby chcieć i umnieć siebie zaakceptować wtedy wiele rzeczy jest łatwiejszych. Ja osobiście nigdy nie spotkałam się z krytyką co do mojego wyglądu . Ludzie akceptowali mnie taką jaką jestem i sama to robiłam . Z jednej strony to dobrze z drugiej natomiast nie. Bo może wtedy wreszcie szybciej wziełabym sie za siebie,a tak niestety o parenaście kg za póżno. Hm... zawsze lepiej póżno niż wcale
Dzięki za wyjasnienie do do tłuszczy, pytanie moje było dlatego że poprostu za mało kcl dziennie przyjmuję , nie jestem w stanie zjeść więcej a chciałam trochę podnieść kaloryczność potraw. Jak narazie obywam sie bez oliwy i masła :) , i chyba się obęde zaczełam popijać soki warzywne dzięki temu udaje mi się spożywać w granicach 800kcl.
Pozdrawiam cieplutko
Aneecia jak przeziębienie -mija?
-
ninka! JA robie to samo, zeby nadgonic ilosc kalorii- pije soczki warzywne i owocowe, albo ostatnio odkrylam wafle ryzowe- taie cieniutkie- jeden ma 23kcal i sobie je chrupie:)
Wiesz, tak sie wlasnie zastanowilam nad tym, co napisalas o tej krytyce...U mnie to bylo tak, ze z racji tego, ze bylam wiecznie gruba, nawet jako dziecko, to tylko w okresie dziecinstwa dzieci mi dokuczaly, a teraz to chyba poza delikatnymi zachetami taty do cwiczen to nikt. Moze to zle... A zeby jeszcze doprawic moja wypowiedz, to ostatnio- jeszcze przed dieta moja kolezanka stwierdzila ze wygladam po prostu zdrowo!! Dasz wiare?! heheh
A dziekuje za pytanie o zdrowie! Troszke lepiej, lykam tabletki i pomaga, bo przynajmniej nie mam juz zawrotow i bol glowy zlagodnial, ale kataru sie nie moge cholercia jasna pozbyc :(
No nic, pozdrawiam serdecznie i myslalmi jestem przy waszych zmaganiach dziewczeta!! :)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/91/
-
Sądziłam ,że wafle ryzowe są kaloryczne. Ja jak narazie po DC jeszcze nawet ryżu sobie nie gotowałam. Ale chyba czas coś nowego wprowadzić :)
-
ninka, no ja dzis gotowalam sobie ryz- ryz brazowy- ale na gotowaniu sie konczylo, bo go nie dogotowalam i musialam wurrzucic, taka ze mnie kucharka!!!
jesli chodzi o wafle ryzowe, to tak naprawde sa to wafle z popcornu (GOOD FOOD) nadaja sie do chrupania miedzy posilkami, jak zlapie glod , ale i wysmienite na kanapeczki, polecam! I naprawde jeden ma tylko 23 kcal :)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/91/
-
Aneecia nio muszę sie przyznać ryz to umie tylko w torebkach ugotować . Kiedys jak byłam panienka mama gotowała ryż i zawijała go w gazety i koce, ja teraz zbyt wygodna jestem.
Hm... ciemnego ryzu nie jadłam. Jutro wyruszam na poszukiwanie wafli ryżowych
Spokojnej nocki :)
-
widze dziewczyny, ze ostro sie trzymacie. :P
wafle ryzowe to swietna sprawa. ja tez czasem wzbogacam nimi diete. malokaloryczne, zdrowe i sycace.
ja przestalam w ogole pic soki owocowe, musze powiedziec, ze mnie czasem do nich ciagnie, szczegolnie uwielbiam jablkowy, niestety one maja duzo weglowodanow i cukrow. ja wlasnie jedzac zbyt duzo weglowodanow przytylam i nie chce juz wiecej tyc. wyrzucilam z diety weglowodany (poza razowym chlebkiem - troszke trzeba zeby bylo lepsze trawienie) i w 3 tygodnie schudlam 6 kilo. jak dla mnie dziala :wink: :P
-
No ja tez w sumie rzadko siegam po soki owocowe, czasami po kubusia (100ml jakies 52kcal), wiec chyba nie tak najgorzej:) A co do chleba, to postanowilam, ze nie bede go jesc w ogole, bo ja znowu roztylam sie tak bardzo dzieki chlebowi- potrafilam jesc go na sniadanie, obiad, kolacje i jako przegryzke! Tragedia!!! Nie chce zaczynac, skoro moge sie bez niego obejsc, bo boje sie ze jak zaczne raz, to potem nie bede mogla sie powstrzymac :) Obiecalam sobie, ze jak dojde do 80kg, to wtedy wprowadze do swojej diety chlebek pelnoziarnisty, ale poki co ostro sie go wystrzegam!! hehe Ale wiem, ze chleb zawiera tez troche substancji potrzebnych do "przezycia" dlatego co rano do mleka lub z jogurtem zjadam musli i otreby!
A dzis cholercia zagalopowalam sie troche z robota i jak sie spostrzeglam, to juz byla 20, a tu niewiele ponad 800kcal, no ale i tak nienajgorzej! :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki, no i polecam wafelki z popcornu jako przegryzke!!! Kurde musze cos napisac tez o moich kochanych warzywkach mrozonych- Nobla temu, kto to wymyslil!!! hehhehe
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/91/
-
Witaj Aneeciu :P
co u ciebie słychac?? widze ze dietkowanie idzie ci bardzo dobrze :P :!:
A co do soczków owocowych i warzywnych ,to pije tylko pomidorowy :P smaczny i mało kaloryczny :P
Pozdrawiam cie gorąco
http://members.lycos.co.uk/jggo1/ass...owoce__19_.gif
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...fd0/weight.png
-
Witam
Ja za sprawą Aneeci wogóle pieczywa nie jem , no wyjatek był wczoraj. Czuję ,że łamie mnie trochę i zjadłam czosnek z tym ,że samego nie mogę zjeść niemiłosiernie mnie pali. Także zjadłam pół kromki chleba z czosnkiem . Co do soków owocowych nie piję , bo nie przepadam za nimi pozatym są słodkie ,a ja co pewnie dziwne jest nie lubię słodyczy i owoców. Natomiast soki warzywne jak najbardziej . Ostatnio odkryłam sok fit 8 warzyw pycha i w 100 ml tylko 23 kcl. Polecam
Zastanawiałam się czy od poniedziałku nie przejść ponownie na ścisłą dietę cambridge hm... ale jakoś nie mogę podejść do tych zupek. Niby teraz też na mieszanej powinnam je jeść ale jakoś omijam je z daleka. Im więcej szperam w dietach tym bardziej mam ochotę spróbować kopenhaskiej. Znalazłam zresztą wspólniczkę do niej :) także albo jutro albo w poniedziałek ruszam z kopenhaską
Co do mrożonych warzwek masz rację :D
Buziaki
-
ninka!! , ja tu nie chcialam zadnej propagandy przeciwko chlebowi prowadzic! Ale tak serio, to uwazam, ze mozna sie bez niego obejsc, a w moim przypadku lepiej nie zaczynac z nim, bo zatuczy mnie w koncu na smierc! Jak ktos nie moze sie obejsc bez kanapek, to wierze ze chociazby te wafle z popcornu moga chleb zastapic. W naszych glowkach jest mnostwo inwencji tworczej, wiec do dziela! Kopenhaska, mowisz? Tez sie nad nia zastanawialam swego czasu, ale narazie dobrze mi na moim tysiaczku- nie musze kontrolowac dokladnie tego co zjadam, znaczy rodzaju produktu i mnie to pasuje, ale za ciebie trzymam kciuki!!! I dziel sie spostrzeniami, to moze sie przerzuce tez na nia na chwilke:) Na pewno nie zaszkodzi!
pussi, witam:))) Ja za slodyczami tez jakos specjalnie nie przepadam, w ogole mi ich nie brakuje, ale soczek kubus to chyba moje uzaleznienie i raz na jakis czas, moze tak raz na tydzien wychodzi, ze sobie go pije. Natomiast za soczkami warzywnymi nie przepadam, ale jak chce nadgonic np kalorie w ciagu dnia, to wlasnie siegam po pomidorowy :)
Ninka, mowisz ze smaczna ta fit'a waerzywna?? hmm, to trza sprobowac!!
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/91/
-
tez mam dietke kopenhaska, zaskoczylo mnie to, ze mozna zjesc calego kurczaka :shock:
moze i jestem grubas, ale calego to bym nie dala rady zjesc.
poza tym wedlug mnie lepsze jest liczenie kalorii, przynajmniej mozna zjesc na co sie ma ochote, jedzenie przestaje tak bardzo kusic.
ja tez lubie soki warzywne, ale jakos zazwyczaj wybieram tylko pomidorowy.
-
Imperfectgirl też gdzieś w opisie widziałam całego kurczaka, ale to bzdura ktos ,żele ilość podał chodzi o duszoną pierś kurczaka.
Jak najbardziej będę dzieliła się spostrzeżeniami :) Od jutra ruszam :D
Udanego wieczorku
-
No to zaliczylam grzecha! Wczoraj na imprezie wypilam 3 piwa (duzo,, nie?!). Bilans wypadl cos kolo.....no wlasnie, ile tak naprawde ma piwo kalorii?!!? bo gdzie nie sprawdzam, to rozne dane :( Zjadlam wczoraj 620kcal i do tego wypilam 3 piwa (w planie bylo dwa, no ale coz....jestem tylko czlowiekiem:) Nie mam wyrzutow, bo przez okragly miesiac scisle sie trzymalam magicznego tysiaczka, wiec chyba jest oki:)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/91/
-
slyszalam, ze piwo ma jakies 300kal, ale czy na pewno to nie dam uciac reki. jesli to prawda to mialas wczoraj 1200kal, a to jeszcze norma, wiec te grzeszki nie byly az takie duze :wink: :P
ninka dzieki, ze mi wytlumaczylas o tym kurczaku :wink: zreszta kto by to wcisnal szczegolnie na diecie, kiedy zoladek po jakims czasie sie kurczy :shock: :P :P
przesylam pozdrowka i zycze milego dietkowania.
-
imperfectgirl, jesli jedno piwo ma 300kcal, a ja wypilam 3, to....niestety bilans dnia wczorajszego wyniosl 1500kcal! No, ale chyba nie zaszkodzi tak bardzo, biorac pod uwage, ze sa dni kiedy nie zjadam wiecej niz 850 czy 900, wiec sie wyrownalo :P :D
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/91/
-
:oops: o rany matematyczka to ja chyba juz nie zostane :wink:
nawet jesli jest 1500 to i tak nie jest zle. poza tym dzis jesto nowy dzien... przeciez nie pijesz tego piwka codziennie :P
u mnie waga poszla w gore, myslalam, ze to po urodzinkach (i grzeszkach), ale spojrzalam na date i juz wiem o co chodzi... nadchodza "te" dni i to pewnie dlatego.
-
imperfectgirl, ja to jak przychodza "te" dni, to nie wchodze na wage na tydzien przed i tydzien po, wole przeczekac, tak asekuracyjnie :)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/91/
-
Witam :)
Piwo zależy od tego czy jasne czy ciemne ma 250-300kcl. Aneecia raz na jakiś czas mozna sobie pozwolić. Nie powiem sama z chęcią piwka bym się napiła :wink:
No ja dziś po 1 dniu kopenhaskiej, całkiem fajna ta dietka :D Nie wiem dlaczego sa opinnie ,że strasznie jeść się chce, fakt zołądek skurczyłam sobie na Cambridge może dlatego jest mi łatwiej.Ugotowałam paczke mrozonych brokułów połowy nawet nie zjadłam.
Pozdrawiam
-
ninka, no ja wiem, ze raz na jakis czas mozna sobie na piwo pozwolic. I dlatego, ze wiem ze raz na jakis czas, to nie mam wyrzutow:) Kurcze, zastanawialam sie troche nad ta kopenhaska, ale slyszac o niej od razu pomyslalam sobie o dietach cud, a ajk kazda z nas wie,powinna przynajmniej wiedziec, nie ma diety cud! Boje sie, ze po tej diecie, fakt szybko schudne duza ilosc kg, ale i szybko wroce do tego z nawiazka! JOJO bleeeee! No ale ja sie nie znam za bardzo, na pewno za malo wiem o tej diecie, dlatego nie mowie nie! Dziel sie spostrzezeniami, prosze, wiec moze sie skusze:)
P.S czy slyszalyscie dzis w wydarzenoach tekst o tym, ze ci co nie jedza chleba robia sobie krzywde? Ja nie jem, ale zapewniam sobie ciagly doplyw blonnika (otreby). Poza tym zaczynam myslec, ze to jakas propaganda na rzecz piekarni, bo okazuje sie ze jemy o 1\3 mniej chelba na dzis dzien! heheh :) No ale jak juz mowilam, jak dojde do 80kg, to wprowadze do swojego jadlospisu chlebek ciemny- wylacznie na sniadanie, bo to wlasnie rano potrzebujemy najwiekszego powera na caly dzien!
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/91/
-
Chcialam sie tylko pochwalic, ze moj suwaczek sie poruszyl i jest juz 90kg :))))) jupooooo, za jeden kilogram bedzie 8-eczka z przodu!!!! jupiiiiiii
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/90/
-
wow Aneecia moje gratulacje!!!
jak ja bym juz chciala zobaczyc 8 z przodu
ja niestety nic nie wiem na temat polskiego chlebka czy piekarni (nie mieszkam w Polsce), ale znajac polskie realia wcale tej twojej teorii bym nie wykluczyla :wink: :D
-
imperfectgirl! hey hey dzieki :) U ciebie tez niedlugo bedzie 8, nic sie nie boj!!!
A jesli chodzi o ten chlebek, to im chodzilo o to, ze ludzie coraz mniej edza chleba, bo podobno tuczy, a tak naprawde to chleb ma wiele skladnikow potrzebnych naszemu organizmowi. Ale ja sadze, ze mozna to jednak zastapic czym innym, a nie zapychac sie chlebem niepotrzebnie :)
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/90/
-
Aneeciu gratuluję :D ach jak ja bym tez tak chciała
Dzis mija 3 dzień jak jestem na kopenhaskiej, nie jest źle.Przypuszczam ,że dzięki temu że żołądek na DC mi się skurczył.Tylko wg mnie za duże przerwy sa między posiłakmi. Moze ją troche zmodyfikuję nie dwa a chociaż 3 posiłki. Nie daję rady tyle naraz zjeść. A jest i tak niskokaloryczna średnio 600-700kcl.Wcześniej jadłam podobnie ale roazkładałam to na 4 posiłki. Robię też zamiany nie jem szpinaku bo go nie cierpię zamieniam na brokuły, i zamiast sałaty jem kapuste pekińską.
I niestety rozłozyłam sie dodatkowo syn grypką mnie zaraził :( Drugi dzień w łózku leżę, a tak tego nie lubię
Trzymajcie się cieplutko
-
ninka, sloneczko, grzej sie i wracaj nam tu szybko do zdrowia!!! Dziekuje za mile slowa! :) A jesli chodzi o ta kopenhaska, to zastanawia mnie ta ilosc kalorii? czy 600-700 to nie za malo??? Poza tym sadze, ze male modyfikacje na pewno nie zaszkodza, bo to tobie ma sluzyc i ty masz sie na tej diecie czuc komfortowo. Zreszta uwazam, ze najwazniejsze to jesc odpowiednie produkty, a innych umiec zrezygnowac. Poza tym coraz bardziej zaczynam sie wciagac w ta dietke o nie laczeniu odpowiednich produktow i tak mysle, ze moze taka mala modyfikacje wniose do mojego tysiaczka:))
Pozdrawiam cieplutko !!!
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/90/
-
Aneecia to bardzo dobry pomysl. ja tez nie lacze niektorych produktow i chudne ladnie. nie za szybko, ale tez wcale nei wolno.
ninka duzo zdrowka ci zycze.
tez mi sie wydaje, ze 600-700 kal to troche malutko, moze nadrabiaj owocami i sokami warzywnymi. tak dla asekuraji, zeby wstertne jojo nie wrocilo.
-
Dziękuję kochane jestescie, dzis juz lepiej ale bez antybiotyków niestety nie obyło się. Aneecia świetnie ,że dołaczyłaś do klubu :)
Dzis 4 dzień kopehaskiej i tak jak mówiłam podzieliłam posiłki aby zjeść te 700 kcl , bo to i tak bardzo mało. Aneeciu wiem ,że najzdrowsza jest 1000 kcl ,ale ja w tej chwili odchudzam sie pod okiem lekarza. Musze szybko zrzucić ok 20kg.Teraz po kopenhaskiej wchodzę na 1000 kcl i napewno przez jakis czas będę ją stosować. Potem za jakiś czas planuje powrót do DC i na tym zakończą się diety drastyczne :)
Trzymajcie się cieplutko
-
ninka, no tez sie ciesze, bo fajnie jak ktos bedzie bata nade mna trzymal, bo wienm, ze mimo ze teraz jest oki i nie grzesze czy dolow nie lapie, to wiem, ze moze tak nie byc za jakis czas. W grupie zawsze razniej:))
A jesli chodzi o twoja dietke, to skoro to sa zalecenia lekarza, to trzymaj sie ich, bo wydaje mi sie ze kto jak kto ale lekarz to chyba wie co robi:)
Pozdrawiam i cieplutko sciskam!!
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/90/
-
Aneecia jak ten twoj baczek doleci do konca suwaczka to juz nie bedzie taki okraglutki :wink:
nie ma to jak ktos kontroluje nasza wage, to co jemy i ile. zastanawiam sie czemu wczesniej nie pomyslalam o tym aby dolaczyc do klubu grubasow. zaoszczedzilabym wiecej czasu i ... hmm mialabym tez mniej do zrzucenia :roll:
-
imperfectgirl, no ja tez sie zastanawiam, dlaczego tak pozno:)) Ale teraz juz sie zapisalam do clubu xxl i ciesze sie, ze ktos bedzie zbieral i kontrolowal to, jak mi to dietkowanie idzie:) A i pochwali albo zgani od czasu do czasu!!!
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/90/
-
hey!!
jestem tu nowa i pomyslalam, ze cosik napisze :D
ze wzgledow zdrowotnych musze stosowac diete, so czemu nie zrzucic "pare" kilo przy okzaji...
najlepiej zejsc z 98 na 70
ciekawe czy milionowe podejscie okaze sie skuteczne.
pozdrawiam cieplutko
-
slee, witamy, witamy :)
A pewnie, najgorzej zaczac, a potem to sie staje jak narkotyk chesz wiecej i wiecej, oczywiscie straconych kilogramow!!! powodzenia!
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/90/
-
Aneecia, jak ja Ci zazdroszczę tych 17kg straconych... ehh...
a poza tym masz piękne oczka :twisted: