Wersja do druku
Witaj colacaro...
No wlasnie pisz nam zaraz co jadlas :) :)
Mi tez mniej burczy w brzuszku...pomimo tego ze wciaz wieczorami wypijam mnostwo czerwonej herbatki... :) :) Jestem troszke zmeczona tym tygodniem a w sobote tez do pracy :cry: :cry:
:arrow: zmyslowa napewno wejdziesz w te spodenki...jeszcze troszeczke :) :)
Pozdrawiam i trzymajcie tak dalej a w lato bedziemy ,,leciutkie,,i pelne wigoru... :) :)
jeszcze dzis nikt nic nie napisał?
no to ja bede pierwsza . niestety nie mam dobrych wiesci. wczoraj poluzowałam sobie .niestety pochłonełam ponad 2000kal. :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
jest mi tak strasznie wstyd ze az nie chce mi sie gadac.........
dzisiaj wodnik.
czuje sie niestety fatalnie i fizycznie i psychicznie.... no ale coz nie czas płakac nad rozlanym mlekiem trzeba je powycierac ......
pozdrawiam was serdecznie
KASIA
Witajcie..
Colacaro a Ty gdzie sie podziewasz???????? :twisted:
Zmyslowa wiec juz nie placz tylko glowa do gory ... :) :) I dalej jedziemy ku celowi :) :)
Pozdrowionka
Witaj colacaro....
Co się z Tobą dzieje? Zaczynam się martwić :( :(
Czyżby znowu coś z kompem?
Zmysłowa do góry głowa. Jutro nowy dzień.
Pozdrawiam
colacaro gdzie jestes???????? :( :( :( :( :( :(
Colacaro wracajjjjjjjjjjjjjjjjjjjj!!!!!!!!!!!!!!!!!
WITAJCIE DZIWCZYNY !!!!
To ja wasza zagubiona siostra.Mialyscie racje moja nieobecnosc to wian komputera a raczej internetu.Byla jakas awaria i caly nasz budynek byl pozbawiony kablowki i netu.
TO BYLY STRASZNE DNI !!!
Meli naprawic dopiero jutro ale narod tak sie awanturowal (mieszka u nas sporo studentow na stancjach)ze dzieki Bogu zrobili przed godzina.Tylko tak pobieznie przeczytalam wasze posciki i dawaj do pisania.
Po pierwsze,bardzo dziekuje WSZYSTKIM za pamiec o mnie i troske.
Po drugie dietkuje chyba niezgorzej i nie mam wiekszych wpadek jedzeniowych.Moze jak zwykle troche za pozno jem.
Po trzecie wage poznam tak jak Agema jutro,bo postanowilam wazyc sie co tydzien.A po czwarte JAK STRASZNIE MI WAS BRAKOWALO !!!!!Czulam sie jak rozbitek na bezludnej wyspie,ani zadnej wiadomosci od was ,ja odcieta od swiata......koszmar.Juz mialam chwilunie ,ze napewno pomyslalyscie ze sie poddalam i chcialam machnac na wszystko reka ale na szczescie nie uleglam.
Jeszcze raz wszystkim wam dziekuje ze mnie nie opuscilyscie,bardzo mnie to zmotywowalo.
ZMYSLOWA-nie martw sie jedna wpadka,wyspowiadaj sie u nas i zaluj za grzechy .Staraj sie bo wiosna tuz,tuz.... :D
Witaj colacaro...
Super ze jestes....
Powiem szczerze ze przez moment przeszla mi taka mysl po glowie ....ze moze sie poddalas...Ale bardziej wierzylam w to ze to wina kompa :) :)
Widzisz jaka jestes silna... :) :) Zostalas sama na Wyspie i tez dales rade... :) :) Ale z nami bedzie Ci razniej... :) A nam z Toba :) :)
Pozdrawiam Ciebie i mam nadzieje ze juz nic sie nie wydarzy z kompem :) :)
Colacaro co Ty wyprawiasz :?: :?: czemu nas tak nagle zostawiasz bez usprawiedliwienia :?: :!: :twisted:
Dobrze, że już jesteś. Ja nawet nie pomyślałam, ze mogłabyś się poddać. Powiem Ci, że często myślałam o Tobie. :lol: To jakieś uzaleznienie.....często mi się zdarza o was myśleć. Jak znosicie dietę? Jak się czujecie? I tak wogule. ....... :roll: To chyba nie jest jakaś choroba....nie :!: :?:
Cieszę się, że będąc sama tez sobie poradziłaś. Ale nie zostawiaj nas.....
Pozdrownionka.
http://www.gifland.friko.pl/Gif/Zwierzeta/346.gif
Hej colacaro... :)
Jat tam dzisiejszy dzionek??Ciekawa jestem co dzisiaj jadlas?No i jak dzisiejsze wazenie?
Mam nadzieje ze jak wrocisz z pracy to napiszesz na tutaj :) :)
Pozdrawiam i zycze Ci milej nocki :) :)