-
Jejku wyćwiczyła mi się chyba stalowa wola. Dom mam pełen pączków a ja nie wciągnełam ani jednego mam tylko nadzieję, że domownicy nie pozwolą im długo mieszkać u nas, bo nie wiem ile jeszcze wytrzymam. Aby nie było mi tak smutno z powodu tych cholernych pączasów przyżekłam sobie, że jak wytrzymam do połowy lutego na dietce to będę mogła zjeść pół pizzy. Najgorsze jest tylko to, że wciąż myślę o żarciu ale z jednej strony dobre są tego skutki, bo nie wezmę nic do ust zanim nie sprawdzę ile ma to kcal. Dzisiaj 750 kcal. Nie potrafię być na 1000 kcal tak jakoś mi się urodziło w mózgu, że jak dieta to musi ich być mało i wogóle na poczatku to musze jeść jak najmniej żeby mi się w końcu ten wielgachny żołądek skurczył maksymalnie. Aszante zdradzisz mi swoje imię? Pozdrawiam wszystkie chudnące
-
Zycze wam kobietki jak najlepiej,ale z doswiadczenia mojego i innych mi znajomych kobitek z innego forum( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]) schodzenie ponizej 1000 kcal dziennie konczy sie zwykle efektem jojo.Po kilku tygodniach,miesiacach organizm zaczyna domagac sie wiekszej ilosci jedzenia...i wiadomo co sie dzieje .Poza tym niedostarczanie organizmowi odpowiedniej ilosci jedzonka moze skonczyc sie anemia itd.jesli organizm dostaje za mało białka,to spala własne miesnie.waga spada,ale nie dlatego,ze spalany jest tłuszczyk.Im mniej miesni ,tym mniejsza przemiana materii...itd.Błedne koło.prosze pomyslec o dobrze zbilansowanej diecie,conajmniej 1000 kcal.pozdrawiam.
-
Chyba pokocham moją wage łazienkową, mam znowu kilogram mniej !!!!!! Strasznie to mobilizuje do nie obżarstwa !!!!!!!!
A co do tych kcal, to ile sie własciwie chudnie na 1000kcal tygodniowo? Jak już tak piszecie, że te moje 700 takie nie zdrowe to chyba przejdę na to 1000 ale muszę wiedzieć ile średnio się na niej chudnie, wiem, że to indywidualna sprawa ale interesuje mnie srednia. bede wdzieczna za odpowiedzi.
pozdrawiam
-
mam na imię małgorzata. mój meil [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tak będzie nam łatwiej się porozumieć, ja też nie jem do 1000 dzisiaj zaszalałam i było 530, a przeważnie 250-400. A zamiast pączków polecam ciasteczka owsiane. A moja waga na razie w dół !!!!!!!!!!!!!!! już 4 kg, oby tak dalej pozdrawiam
-
!!!!!!
Po pierwsze gratuluje wam wyników, a przedewszystkim silnej woli! Ja dzisiaj zaczołem moją diete (która już to :P), taka na poważnie to 3 albo 4 już nie pamiętam. Ważę 99,6 kg przy wzroście 178... mam 16 lat! Zamierzam zżucić 25 kg wakacji, a potem jeszcze 5 kg! Chciałbym ważyć około 70 kg 31 sierpnia 2004 . CO pójde do nowej szkoły to będę już chudy, a nie bede grubasem :P POWODZENIA WSZSYTKIM!! (i sobie tez )
-
2005
oczywiście 2005 a nie 2004
-
Witam Małgosiu i wszystkich chudnących w ten piękny wtorek.
GRATULUJĘ 4 KG
ja też chcę
Jak na razie trzymam się dzielnie i wszystkim życzę tego samego
-
CZY KTOŚ WIE JAK MOŻNA ZROBIĆ TEN WYKRES POKAZUJĄCY WAGĘ?? BYŁABYM WDZIĘCZNA ZA POMOC
-
Gdzieśn na forum jest topic o tym poszukaj.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki