a co do ćwiczeń to....codziennie jade na stacjonarnym rowerku...niestety nei daje rady więcej narazie niżeli 10 km dziennie...no i włąśnei dziś postanowiłąm dodać jeszcze ćwiczenia...to znaczy brzuszki i takie tam...mam brzuszek neiłądny..po 2-ej ciązy jaką oponka sie zrobila dziwna no i na uda postaram się jakies ćwiczonka robić
wiem ,że bedzie cięzko ,ale musze sie jakos zmobilizować...
mąż pomaga jak może...hihi