-
TO JEST MYŚL NOTOWANIA WRĘCZ "SPOWIADANIA SIĘ" Z KONSUMPCJI :P
JA TAK ROBILAM DO CZASU I POWIEM ,ŻE SKUTKOWAŁO A POTEM LEŃ MNIE NADSZEDL III.....WIDZĘ ,ŻE TYJĘ A NA OKO WYDAWAŁO SIĘ ,ŻE JEM OK
DZIS PODLICZYLAM I PRZEŻYLAM SZOK BYLO PO OBIEDZIE 2000KAL SZOOOOKKKKKKKK!!
OD JUTRA WRACAM DO DZIENNICZKA KALORII
MARIETTA DO KIEDY MAM WYSLAĆ POMIARKI I W KTORY DZIEŃ MIERZYMY SIĘ I WAZYMY??
BUZIACZKI
-
Wazenie kazdy poniedzialek , pomiarki wysylamy do wtorku
Spowiedz zywieniowa grzesznicy zaczynam od jutra 8)
-
ok jak trza to trza :wink:
-
Marietta - ale przykręcasz nam śrubę :shock: - Ty się naprawdę nadajesz do dyscyplinowania łakomczuchów :D :D :D
W strachu przed jutrzejszymi pomiarami starałam się dziś zbytnio nie grzeszyć, więc się odważę:
śniadanie:
Kurczak w galarecie 150g kcal 261,00
Majonez 1,5 łyżki kcal 141,00
obiad:
Barszcz biały talerz 250ml kcal 56,90
Kiełbasa biała średnio 150g kcal 304,50
podwieczorek:
Barszcz biały talerz 250ml kcal 56,90
kolacja:
Tuńczyk w sosie własnym 185g kcal 173,00
Majonez 2 łyżki kcal 188,00
Ser żółty Tylżycki pełnotłusty 30g Kcal 92,00
kawa i herbata bez cukru (0 kcal)
W sumie kalorii: 1 273,30
Nie mam możliwości policzyć ile zjadłam tłuszczu, białka i węglowodanów :( .
Idę zaparzyć sobie jeszcze jeden kubek czerwonej herbaty - może odchudzi mnie do jutra :roll:
-
-
pomiarki wyslane a spowiednik żywieniowy u mnie będę pisać co by nie zaśmiecac
wątku
udanego dnia
-
ja nie mam wątku i chyba go nie założe to będę pisać tutaj :wink:
-
Ja wateczek mam ale nie wroce na niego dopoki nie dojde do 85 bo jakos mi pecha przynosi wiec podobnie jak tosianka narazie bede pisac tutaj
Wiadomosc zla nie schudlam prawie , wiadomosc dobra nie przytylam mimo tego maratonu zarcia
Caprica napisze dzis wszystko jak wroce ze spacerku :D
Moje sniadanko
1 gotowane jajko
pol puszki groszku
lyzka majonezu
kromka grahama
wyszlo 339,8
Obiad
2 razy zupa jarzynowa
i 100 gr poledwicy drobiowej
wyszlo 298 kcal
Podwieczorek
sledz w galarecie
2 wasy
120 kcal
kolacja
jogurt pitny kawowy z biedronki
264 kcal
w sumie 1021 kcal
sylwia prosze pisz co jadlas nawet gdybys miala to powielac bo po prostu czasem fajnie luknac na jakis zestaw i od razu wiesz ile sie w tym miesci podlych kalorii :twisted: , ja czesto wykorzystuje jakies zestawiki dziewczyn wiec mysle ze na takim watku tymbardziej ladnie bedzie jak bedziemy pisac
-
Ech, pech mnie dziś prześladuje ...
Samochód mi się popsuł na mieście. pokłóciłam się z moim mężczyzną i jeszcze dziś w nocy mam dyżur na parkingu społecznym.
Chyba pójdę spać, bo za dużo tego wszystkiego na moją głowę :cry: :cry: :cry:
-
aisak lepiej idź się przespać :) mi sen pomaga na wszelkie nerwy i stresy 8)