i ja też trzymam mocno kciuki :P h
Wersja do druku
i ja też trzymam mocno kciuki :P h
Joluś myśle...czekam...i przytulam.....
Pozdrowionka Jolu!!!
http://images24.fotosik.pl/209/66d42658aa3b5939.gif
Witam Was dziewczyny :) :!: :!: :!:
Dziękuję Wam za wsparcie,za pamięć :!: Miałam na początku problemy z wirusami,a potem z komputerem.Na szczęście awaria to nic poważnego,trzeba było tylko komputer dobrze wyczyścić,a w szczególności zasilacz.Teraz już wszystko jest okej :) :!: Kiedy tylko będę miała chwilę czasu będę do Was zaglądać....ale z tym czasem to krucho jest :roll: :roll: :!: Z domu wychodze ok.9-tej rano,a wracam ok.19-tej.Sama droga zajmuje mi ok.3 godzin.Raz w tygodniou,kiedy z Mateuszem jest jego dziewczyna robie sobie wolny dzień...tak jak dzisiaj.Tylko,że to wolne poświęcam na nadrobienie zaleglości w domu itp.Na odpoczynek przyjdzie jeszcze czas.....Jestem zmęczona i fizycznie i psychicznie,a długa jeszcze droga przed nami :!: :!:
Mateusz czuje sie lepiej,chociaż do normalności jeszcze daleko....bardzo daleko :!: :!: Fizycznie lepiej,psychicznie też chociaż rózne są dni :cry: Ciągle nie znamy terminu operacji.Muszą się jeszcze wygoić rany,a na to potrzeba czasu.Jest dużo lepiej dzięki specjalnym opatrunkom ze srebrem i drinkom wspomagającym gojenie.Niestety szpital tego nie zapewni,sami musimy kupować.Potrzebne są 4 szt. opatrunków na 4 dni (sztuka 50 zł)-są dobre na gronkowca MRSA,a to właśnie tą bakterią zarazili go w naszym szpitalu :cry: :!: :!:
http://www.coloplast.pl/ECompany/PLM...a?OpenDocument
A to drinki jakie musi pić-3 dziennie po prawie 9 zł
http://www.nutricia.com.pl/zywienie_...rand=ECN&id=45
Efekty już są,rany zaczęły sie goić i co ważne nie ma w nich już ropy :!: Ile to jeszcze potrwa,nie wiemy,nie moga go operować póki sie to nie zagoi na tyle,zeby nie przenieść bakterii do brzucha,do rany po operacji :!: :!: W piątek będzie miesiąc jak Mateusz jest w szpitalu...ile jeszcze będzie,tego nie wiemy :!:
http://www.e-kwiaty.pl/images/br020-xl.jpg
Jolu ja cały czas jestem z Wami myslami..
trzymam kciuki za zdrowie Mateusza. Tak bardzo Wam życzę by to wszystko się już skończyło.. zeby już był zdrowy a Wy spokojni.. buziaczki Jolu.
ps. dbaj o siebie.. wiem ze skupiona jesteś na synu, ale dbaj o siebie i swoje zdrowie równiez.. buziaczki
Jolu jestem z Tobą i trzymam kciuki za Mateusza!!! Mam nadzieję, ze wszystko potoczy się dobrze, bedzie operacja i poprawa zdrowia!!!
Trzymaj sie i dbaj o siebie i o syna!!
Buziaki.......
:) DOBRZE ,ZE JESTES :)
http://th.interia.pl/20,ge3fe7dda2861406/i716902.jpg
Jolu, całym sercem jestem z Wami i bardzo przeżywam chorobę Mateusza ... jako matka, jako człowiek po prostu domyślam się, jak musi Wam być strasznie ciężko, ale wierzę, że Mateusz wyzdrowieje!
I tylko tak trzeba myśleć!
Bardzo gorąco Cię pozdrawiam i przekaż proszę pozdrowienia Synowi :P
http://web.tiscali.it/scopinich/CUORE%20CIELO.jpg
Jolu jak co dzień jestem z Tobą myślami!! trzymajcie się. buziaczki
JAK DOBRZE JOLU ,ZE ZNALAZLAS CHWILKE CZASU I NAPISALAS NAM CO SIE DZIEJE Z MATEUSZEM.
WSZYSCY BARDZO SIE O NIEGO MARTWIMY I ZYCZYMY MU SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA.
TY BIEDULKO NAPRAWDE DUZO CZASU SPEDZASZ W SZPITALU.
ALE JAK MOGLABYS INACZEJ JAK TWOJ KOCHANY SYN JEST TAM.
DOBRZE ,ZE MATEUSZ POWOLI DOCHODZI DO SIEBIE.
KURCZE Z TYM ZARAZENIEM SIE GRONKOWCEM TO NAPRAWDE CIEZKA SPRAWA.
JAK TEN SZPITAL MOGL ,NA TO POZWOLIC.
ONI TERAZ POWINNI ZAPLACIC ZA TE PLASTRY ZE SREBREM :x
JOLU SLONKO POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE I JAK ZAWSZE ZYCZE DUZO ZDROWKA DLA MATEUSZA