luneczko, wzięło cię na dobre...
super trzymaj tak dalej...jesteś dla mnie inspiracją :wink:
buziaczki!!!
PS: kupiłam cyfrówkę, też pofotografuję co nieco :wink:
Wersja do druku
luneczko, wzięło cię na dobre...
super trzymaj tak dalej...jesteś dla mnie inspiracją :wink:
buziaczki!!!
PS: kupiłam cyfrówkę, też pofotografuję co nieco :wink:
Lunko Moja Kochana pięknie dietkujesz. Jestem pełna podziwu. Grzecznie dietkujesz, a do tego tyle ruchu. Ćwiczenia i te długie spacery. Wielkie brawa dla Ciebie. Tak trzymaj, a nagroda będzie murowana :)
Ten ślub Cię tak motywuje, prawda?
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
:D POZDRAWIAM-POPRACOWALAM DZISIAJ W OGRODKU :D
http://f.screensavers.com/migration/...lowers_215.gif
Witaj, nareszcie znalazłam Twoją stronke. Z linku nie potrafię wejść, nie wiem dlaczego?
Śliczny ten ogródeczek, widzę,że wkładasz do niego dużo pracy i serca. Ja też kocham ogródek i stale coś w nim przerabiam i ulepszam ale jak widzę u innych , sama jakoś nie potrafię brak mi takiego zmysłu artystycznego.
Ładne też Twoje zdjęcia, pewnie dobrym aparatem robione a i fotograf musi być dobry.
Przesyłam pozdrowienia i zaraz poszukam tu cos z mego ogródka.
http://images2.fotosik.pl/63/fj8k5xsvv95fjsn1.jpg
http://images2.fotosik.pl/63/9nvhk09dopz9sr4p.jpg
Tak sie rozpędziłam,ze wysłałam 2 razy to samo. Jeszcze raz pozdrawiam i zmieniam obrazki.
http://images3.fotosik.pl/62/g26uo05xiywtjtib.jpgskansen w Chorzowie
Lunka pięknie dietkujesz :-) To mobilizacja przed ślubem córy?
Cieszę się, że będziesz w Krakowie. Juz się nie mogę doczekac spotkania, będzie fajnie!
Zyczę miłego dnia.
:D WITAJ :D
DZIEKI ZA POGADUCHY :D WRESZCIE WIDZIALAS MNIE NA ZYWO I Z MOIM BALAGANEM :!:
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://a80.g.akamai.net/f/80/71/6h/w...cts/P040_c.jpg
Lunko!
Dziękuję za odiwedziny u mnie. Ja również trzymam kciuki za Twój sukces. A śluby to rzeczywiście niezła motywacja. Ja również na razie jako cel mam wyznaczony dzień ślubu mojej chrześniaczki.
Buźka!
pozdrawiam Luneczko
Jolu widzę, że mobilizacja u Ciebie pełna. Trzymam kciuki, żeby do ślubu córy udało Ci się jeszcze zrzucić parę kilogramów.
Do zobaczenia w Krakowie. Mam nadzieję, że już nic nie stanie na przeszkodzie, żebyśmy się w końcu poznały.
Buziaczki