-
Musze Ci powiedziec sekret ze dla wiekszej motywacij wpadam tu i ogladam Twoje nowe i stare zdjecia :D Pokazalam je nawet domownika czyli mamie i kolezance .Obie sie nadziwic nie mogly jak slicznie wygladasz i ile schudlas :D Tak kochanie zanim ja skoncze pokazywanie twoich zdjec to bedziesz juz znana w calej Australii :wink: :D
http://kwiatek.i5.pl/images/fullsize/frezje.gif[/b]
-
Hej Lunko :) Ja tez trzymam kciuki za Ciebie :) I wierze ,że ,,6,, bedzie na ślub córci
:)
Avatarek super :)
Buziaki
:)
-
Lunko, ty wysportowana jesteś, że nonono. Takie wygibaski jak na zawodach gimnastycznych. Super. Ciaooooo.
-
Cześć dziewczyny :D :D :D :!:
Dzis ruszyła akcja u Asi.Dzień zaliczyłam wg. mnie na 4 z plusem.Kalorie zjedzone -1012 :D :!: Troche mniej ćwiczeń niż zaplanowałam,ale pół dnia spędziłam na mieście,wiec nie było już ani czasu ,ani sił.Dzisiejszy ruch to:spacer( a raczej marsz po mieście!) 2.5 godziny,rowerek 45 minut,100 brzuszków ,agrafka-po 100 powtórzeń na uda i ramiona.Chciałam jeszcze poćwiczyć z pół godzinki przy płytce,ale...padłam :roll: :!:
Jutro też mnie czeka sporo biegania i załatwiania.Zaczyna sie gorączka przeweselna :roll: :!: :!:
http://ekartki.darzycia.pl/albums/romantyczne/55.jpg
Trini :D dziekuje za wsparcie-mam nadzieje,ze tą szósteczkę osiągne :D :!: Co do mojej córci,to widze,ze Bella zadbała o odpowiedź :wink: :lol: :!: Aga ma 158 cm.Szczupłą górę,a zaokrąglone bioderka.Zawsze ważyła w granicach 47 kilo,a teraz 50.Chce to zrzucić,bo suknia ślubna robi sie w pasie zbyt dopasowana :roll: :!:
Kasiu Oj...!!!Musze Ci uciekać :!: :!: :!: Mam nadzieje,ze akcja Asi da mi powera,a jak nie to Ty dasz mi tego..kopa :wink: :roll: :!:
Psotulko :D pełna mobilizacja,bo lato zbliża sie wielkimi krokami :!: :!: :!:
Gosik :D ależ sie cieszę,ze znowu Cie widzę!!!!!Dbaj o siebie i odpoczywaj!!!Pilnuj tez dietki,żeby kilosków zbytnio nie nabrać.Ja przytyłam w pierwszej ciaży 25 kilo i wiekszośc mi została :evil: :!: Będe czekać na wiadomości :D :!:
Emkr :D kopę lat Cie nie widziałam u mnie :roll: :!: :!: :!: Za dużo pracujesz kochana!!!mam nadzieję,ze w czerwcu to juz faktyczniebędziesz mieć więcej czasu !!!Na wsparcie możesz zawsze liczyć :D :!:
Animko :D brakuje mi naszych rozmow.rozumiem,ze masz więcej zajeć i wieczorem jesteś padnięta :roll: :!: A co do zdjęc towyszłam strasznie więc mi tu nie słódźPytaszskad ma tyle siły???Nie mam,ale nie lubie siedzieć bezczynnie :!:
Asiu :D dziekuję za wszystko :D :!: A zdjecia....troszke kłamią!!!
Halinko :D ciesze sie,ze wszystko pomyslnie sie ułożyło i jedziesz do Krakowa :!: :!:
Agnimi :D no to startujemy i nie ma zmiłuj sie-lato na nas czeka :D :!:
Belluś :D dziekuje za wsparcie :D :!: A Aga za tą laseczkę,chociaż oczywiście sie z tym nie zgadza :roll: :!: Szósteczka....moje marzenie :roll: :roll: :!:
Katson :D dziekuję :!: To miło być dla kogoś motywacją :oops: :oops: :!: Przez moment poczułam sie jak...gwiazda...australijska :wink: :lol: :lol: :!:
Stelluś :D dziekuję!!!!Dbaj o zdrówko :!: :!:
Agulko :D ale przecież to nie ja na tej fotce hihhiihihi :!: :!: Do takiej kondycji to mi jeszcze daaaaleko :!: :!: :!:
http://ekartki.darzycia.pl/albums/romantyczne/38.jpg
-
Ależ musisz być podekscytowana tym zbliżającym się ślubem :D Z całego serca i Tobie i Adze życzę dojścia do tego czasu do takiej wagi, do jakiej chcecie dojść. motywacja jest tak wielka, że nie może sie nie udać :)
Uściski :)
-
Jolu ja tak jak przedmówczynie jestem wręcz pewna, ze na wesele Agnieszki 6 bedzie jak się patrzy :D
piękny dzień za Toba, ja bym rzekła na 5 z plusem!! :D
gorąco Cie pozdrawiam :D
ps. a co to za gorączka prześlubna? :D kurcze u nas jakoś tak przygotowania szły lekko, miło - no były syt. stresowe troszkę, ale ogólnie było naprawdę ok i jakoś takiej gorączki przedślubnej nie odczuwalismy.. :wink: takiej paniki jak niektórzy (nie mówię konkretnie o Was, ale ogólnie..).
dobranoc mówię i jeszcze, ze fajny nowy avaterek nasza Lunka sobie sprawiła :D miłego wtorku! :D
-
Anikasku :D goraczka przedśllubna w dniu dzisiajszym dotyczyła...moich gości :roll: :!: Na wesele przyjeżdża do nas moja przyjaciółka Rosjanka z rodziną :D :!:Zaczęłyśmy pisać ze soba w 1976 roku i tak to trwa do dzis-ja u niej byłam raz,ona u mnie bedzie 3.Biegalam dla nich za zaproszeniem,a teraz za biletami powrotnymi na pociąg.Wydawaloby sie,ze to nic takiego,a to nie taka prosta sprawa kupić bilety na międzynarodowy pociąg :roll: :evil: :!:U nas sprzedają 60 dni wcześniej,a u nich 45 i Irina boi sie,ze u siebie już ich nie dostanie.Jutro jadę jej zarezerwować,bo dzis nie miałam tyle kasy przy sobie.Biegam też za butami dla siebie,a to najcieższa sprawa,bo mam małą,a bardzo szeroką noge i nie moge ich kupić.Aż sie kiedyś zryczałam z tego powodu.Dzisiaj trafiłam jakimś cudem,na jasnobrązowe skórzane,z pełnym przodem i bez pięt-były dobre :!: :!: :!: Jak nie będzie innych ,to je kupię,chociaż wolałam czarne.W tym miesiącu chce jeszcze kupić garnitury,buty i koszule moim panom.Sobie kreacje dopiero w polowie czerwca,bo mam nadzieje,ze jeszcze schudnę :roll: :!: :!:
Buziaczki :D :!:
-
Lunko przesyłam ogromniaste buziaki :D :D :D
-
Miłego dnia dziewczyny :D :D :D :!:
Ogródkowa foteczka :D
http://img227.imageshack.us/img227/6307/pict02389eq.jpg
Ajaczko dziękuję i pozdrawiam :D :!:
-
No to mnie wkręciłaś, przyznaję. Zobaczyłam ogród, ładną dziewczynę i głowę bym dała, że to ty. Ups. Miłego dnia, dużo słonca i energii do taaaakich cwiczeń. Buziaki