Wersja do druku
Joluś mam nadzieję, że masz już net i znajdziesz chwilkę i napiszesz co u Ciebie.
Wiesz, że myślę o Was ciepło. Hmmm ciepło to kiepskie słowo przy ostatnich upałach :lol:
Ja mam dość. Mi wystarczy 25 stopni - mamy klimat umiarkowany, a nie tropikalny :roll:
pozdrawiam
:D Jeszcze do Ciebie wpadam Jolus i zycze dobrej ,spokojnej nocy .
http://www.imexgraf.pl/kalendarze/20...2_imexgraf.jpg
Jolu mam nadzieję ze dietkujesz ślicznie, Mateusz czuje się coraz lepiej a jego sprawy bedą pozytywnie rozpatrzone.. tego Wam zyczę bardzo.. trzymaj się Jolu. Bardzo duże pozdrowienia wysyłam z Pomorza!
Jolu, gorąco pozdrawiam i życzę spokojnej środy :P :P :P
http://www.diamant.pl/0203_foty/10-17.jpg
i ja dołączam do życzeń :P :P :P
Smutno Jolus jak Cię tu nie ma ; nie zawsze piszę , ale zawsze czytam co napisałaś.
Dziękuję za sms-ki ...wczoraj tak się zaczytałam wieczorem dzieciom ,że jak dostałaś odpowiedż to dopiero skończyłam czytanie.
Teraz wiesz jak ja się czuję codzień, trudno to wytłumaczyć ale tak własnie jest.Walczyć trzeba , nie tylko o dzieci , ale i o siebie bo to ważne .Takie historie dnia codziennego szybko się zapomina , ale zniechęcenie - nie dajmy mu się opanować.
Jesteś bardzo dzielna , jesteś mamą - a to duża motywacja :wink: .Wracaj!
http://www.e-kartki.net/kartki/big/112257423758.jpg
http://www.best-of-british.de/catalo...se%20white.jpg
Joluś, mam nadzieję że u Was wszystko ok :?:
czytam tak między wierszami co dziewczyny napisały i z tego wnioskuję, że mogę przestać się bać, tak :?:
wpadnij i skrobnij co u Mateusza, dobrze :?: :)
buziaki wysyłam z chłodniejszej już po deszczu Wawki :D
Widze ,ze internet jeszcze nie dziala u Ciebie ,a szkoda bo juz mi smutno bez Ciebie .Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrej ,spokojnej nocy.
http://www.e-kartki.net/kartki/big/110699104937.jpg
Tęsknię , czekam....
http://www.e-kartki.net/kartki/big/109800513347.jpg
Jestem i nic złego sie nie dzieje :!: Mamy problem z netem,a raczej ma go nasz dostawca.Wszystko to wina upałów i sprezet im sie przegrzewa :evil: :!: Anteny maja na dachu,zero cienia i temperatura dochodziła tam do 70 stopni :shock: :shock: :!: Wymienili częśc urządzeń,ale problemy nadal są :!: I tak od piatkowego wieczoru :cry: :evil: :!: :!: Dzisiaj jest chłodniej i jak na razie net działa,ale nie wiem jak bedzie wieczorem,kiedy bedę miała czas,zeby tutaj zajrzec i popisac :!: :!: Do wieczora...przynajmniej mam taką nadzieję :roll: :!: :!:
I jeszcze jedno -jestem wsciekła :evil: :!: :!: W zeszły czwartek był orzecznik z ZUS-u i szybko dostalismy odpowiedź,bo już we wtorek...odmowna :cry: :evil: :!: :!: Stwierdzili,że Mateusz jest całkowicie niezdolny do pracy do 31.VII.2010,ale renty nie dostanie,bo choroba nie wystąpiła przed 18-tym rokiem życia,ani nie w trakcie nauki :!: :!: To co?? Gdyby nas nie mial,to poszedłby żebrać czy kraść :?: :?: :!: Będziemy sie odwoływac-w poniedzialek jadę złożyć odwołanie.Teraz pracuje nad jego treścią :!: :!: Szkoda,ze wśó nas nie ma nigoko z..ZUS-u,moze bym mi cos podpowiedział :roll: :?: :!: