Super super super
już nie możemy doczekać sie Twojego powrotu Gosieńko
Super super super
już nie możemy doczekać sie Twojego powrotu Gosieńko
Gosiu!!!
Odezwij się. Czekam
Witam Was
Oto najnowsze wiadomości:Gosia jest już w domu Na pewno odezwie się do nas jak tylko dojdzie do sił Mam nadzieję,że to nastąpi szybciutko,bo już się stęskniłam
WITAM WSZYTKICH!!!!!!!!!
Od wczoraj jestem już w domu. Dopiero wczoraj rano pozbyłam wenflona i drenu,a ponoć wychodząć ze szpitala nie było po mnie widać,że 3 dni wczesniej byłam operowana.
Przyznam się szczerze,że determinacja ludzi z odziału, ich poczucie humoru i chęć do zycia, zdziałały u mnie cuda Kiedy przyjechałam z bloku operacyjnego mogłam rozmawiać, a na następny dzień po operacji mogłam już jeść i kąpać się.
W chwilach zwątpienie modliłam się i myslami byłam przy ludziech mi bliskich, także przy Was.
To narazie tyle bo taka mocna to nie jestem i muszę jeszcze odpoczywać.
Wyniki za trzy tygodnie.....
Wagowo nieźle pozbyłam się nadamiru kilogramów nabytych przed operacją i przesunęłam dziurkę w spodniach Ale muszę się pilnowac bo wraca mi apetyt.
Jola , Monika Gosia I Kath dziękuję Wam za pamięć
Witaj Gosiu
Tak bardzo się cieszę,że już jesteś w domu!!!!!!!!!!!!!!!!!Teraz na pewno jeszcze szybciej będzie wracać do zdrówka wśród najbliższych Wkrótce nabierzesz sił i wtedy na pewno znowu się spotkamy Mam nadzieję,że sms z namiarami na przychodnię dotarł do Ciebie
Buziaczki
Gosi a wiec witaj w domu. Fajnie, ze już wróciłaś. Teraz szybko dochodź do siebie. Pozdrawiam Cię mocno i przesyłam uściski.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Gosiu, super, że jesteś już w domu i że coraz lepiej się czujesz!
Przesyłam Ci ciepłe uściski i życzę jak najszybszego powrotu do pełni zdrowia!!!
Witam
Jestem z Sosnowca i właśnie zaczełam odchudzanie tzn w poniedziałek. Mam do pokonania długą drogę i niewiem czy sie uda. Ale każdy kilogram mniej to juz dłużo. Chce się odchudzic w koncu mam dopiero 28 lat a jestem gruba jak wieloryb. Przeszkadza mi to w kupowaniu sobie ubran, chodzeniu na basen ech no same wiecie jak to jest. Niby sie usmiecham ale głupie docinki ludzi potrafią mnie załamać-wtedy ukradkiem wycieram łezki.
MAm pytanko czy jest w Sosnowcu jakis fajny Klub dla grubasków?
Pozdrawiam i życze powrotu do zdrowia
Witam
uff nadrabianie zaległości trwa cały czas Dziękuję Wam za troskę. Muszę w końcu iść na zdjęcie opatrunku. Tak poza tym to czuję sie dobrze, może tylko trudno jest mi przystosować do wolniejszego jedzenia .Trochę też odczuwam bezradności przy wilu czynnościach bo paru rzeczy nie mogę jeszcze zrobić.
Dociakp cieszę się,że do nas dołączyłaś To forum potrafi wile zdziałać, pod warunkiem,że człowiek jest wobec siebie uczciwy i chce zmienić swoje nawyki. Ja tutaj podniosłam się z poczucia ogromnej bezsilności i braku wiary we własne poczucie wartości. Mam nadzieję,że będziesz dzielić się z nami wszelkimi wątpliwościami. W kupie raźniej
POZDRAWIAM
Witam
Gosiu cieszę się,że wracasz do zdrówka!!!!A to,że jesteś osłabiona,to przecież normalne.Przecież to dopiero tydzień od operacji,a Ty już chciałabyś brykać :P
Dociakp widzę,że znalazlaś mój drugi wątek-ten "sosnowiecki" ma oprócz mnie jeszcze jedną gospodynię - Goszę Witamy Cię cieplutko!!!!Ps.niestety nic nie wiem o żadnym klubie.Kiedyś był na Zagórzu w "Bkcylu",ale nie wiem czy to aktualne?
Zakładki