moja stara waga pokazuje jakieś 7kg teraz bodajże - chce któraś się dowartościować? :P
Wersja do druku
moja stara waga pokazuje jakieś 7kg teraz bodajże - chce któraś się dowartościować? :P
Nie dobijajcie mnie. Ja jestem chora jak się nie ważę i teraz zacznę się zastanawiać czy moja waga nie jest popsuta :P. Więc jak już dojdę do wniosku, że jest to pomyślę, że wcale a wcale nie pokazała mi wczoraj 76 kilo.
Wszystko przez was :) :) :)
Mi już wystarczy że kuchenna jest trochę rozwalona i pokazuje cały czas 50 dekagramów :P
Pozdrawiam
Morr z Dolnego Egiptu (przysłali mi zestaw Mały Egipcjanin)
dziewczynki- i po co ten rwetes??? ehhhh, dzieciaki :P Najlepszym rozwiazaniem jest zwazenie sie na dwoch wagach tego samego typu :P :P ja sie waze u siebie, a potem u mamuski na wadze typowej lazienkowej, czyli mechanicznej i kazda pokazuje 72kg :P a buuuu.....ja chce juz 70!!! :D hehe
Szczerze mówiąc to aż się boję zweryfikować wynik na innej wadze. Bo co jak mi się tylko coś tam ubzdurało, a tak naprawdę to nie chudnę?? I na przykład zobaczę 80 kilosów albo więcej zamiast tych np. 77?? Chyba się załamię. Tchórz ze mnie, ale naprawdę bardzo się tego boję.
Morr
Zaraz zafoliowana
http://i.kartki.bravo.pl/1042i.jpg
Wesołych Świąt :D
Zdowych pogodnych a przede wszystkim spokojnych i pelnych rodzinnego ciepla Swiat Wielkanocnych zyczy Sandra :D
http://fotosik_s.fm.interia.pl/zajaczek_d.jpg
Morr, i jak tam foliowanko??
ja dziś z dietką bez problemu - do tego full power i w ogóle super :)
wczoraj zainstalowałam gimpa i od świtu robię Mojemu prezent na kolejną miesięcznicę (już w poniedziałek :mrgreen: ) - tapetki na pulpit :) jak się wkręciłam, to nie mogę przestać :P
a wagi się nie boję - po jednodniowej przerwie dziś znów stanęłam na tym pasqdnym urządzonku, ale tym razem było naprawdę łaskawe (pewnie za to, że choć jeden poranek nie musiało mnie dźwigać :lol: ) --> aż żałuję, że ustaliłam sobie żelazny termin przesuwania suwaczka - ale cóż... trza trenować silną wolę ;)
pozdrawiam
i chyba wreszcie pójdę umyć okna ;)
http://www.edycja.pl/upload/kartki/282.jpeg
Joasiu z okazji nadchodzącej Wielkiej Nocy - w której zmartwychwstał Pan życzę Ci przeżycia tego świętego czasu w radosnym gronie rodzinnym :)
Jajeczko niech będzie smaczne jak nigdy, dyngus jak przystało - bardzo mokry ;) a uśmiech niech gości na Twojej buzi cały czas! Niech radują się serduszka nasze :)
pozdrawiam, Ania
Wesołych świąt
...Oby zdrowie dopisało
i jajeczko smakowało,
by szyneczka nie tuczyła
atmosfera była miła ...
http://www.trojmiasto.pl/kartki/wiel...mg/pisanki.gif