Strona 39 z 69 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 689

Wątek: z xxl na m....

  1. #381
    darcialwica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Imperfect dobrze że spada a chcę Ci przypomnieć że potczas kobiecych dni zatrzumuje się woda w organiźmi i waga z reguły jest o kilo większa

    POZDRAWIAM MOCNO !!!

  2. #382
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ((((( byłam dziś w poradni...myśle że było to najlepiej wydane ostatnio 60pln...i musze zmienic suwaczek((( nie przekroczylam 100 tylko ilosc zgubionych kilogramow sie nie zmienila...poza tym jestem zdołowana...wiecie ile mam na sobie tłuszczu...46kg!!!!!!!
    bardzo się cieszę ..mimo wszystko że zdobyłam się na tę wizyte ..
    hmmm103,2...jeszce sie musze nameczyć, zeby to zgubic...a najgorsza jest myśl ze według badań nie mam na co zganic tej swojej słoniowatości. przemiana materii super dobra ponad 1700kcal ( srednio babeczki maja 1200-1300) koniecznie powinnam zwiekszyc wysiłek fizyczny...a ja tak tego nie lubie..łatwiej mi odmówić sobie jedzenia niż ćwiczyć...ale mus to mus..echhhachhh i jeszcze wiem że moja waga powinna byc 72-78 w tym przedziale i ze rok mi to zajmie...ale czy rok to duzo....skoro pracowałam na sadło 31 lat????hmmmmpozdrawiam serdecznie...mimo dołka wielkości stadionu (brr) sportowego
    polecam dobrego lekarza wizja tych 46kg skutecznie hamuje apetyt!!!!!!!

  3. #383
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    taaa tak to właśnie wygląda...gosik za ciebie też mocno mocno trzyrmam kciuki))))))

  4. #384
    Guest

    Domyślnie

    witaj gagaa :P dziekuje za odwiedzinki :P :P
    gratuluje juz tylu zgubionych kiloskow.
    co do tego tluszczu to ja pewnie mam wiecej
    moze przejde sie w na takie badanko, przyda sie taki kopniak w tylek do dalszej mobilizacji
    u mnie dzis ponury dzionek, przerzucilo sie to tez na moje samopoczucie. nic mi sie nie chce.
    mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej.
    trzymajcie sie laseczki i chudnijcie ladnie :P

  5. #385
    Guest

    Domyślnie

    Witam
    Gagaa witaj w gronie grubasów . Razem dobrze nam pójdzie
    Heh o ilości tłuszczu nie będę pisała, sama byłam w szoku jak ta ilość zobaczyłam

    Miłej niedzieli Wam życzę

  6. #386
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    po tym wczorajszym dolku jakos dzis tez mi zle i smutno...zjadłam sniadaiie...ale nadal głodna jestem coś mi w psychice chyba siadło...chyba raczej napewno..wczoraj gdy stwierdziłam..ide zrobić sobie kolacje ..zobaczyłam skrzywinie na twarzy mamy i słowa nie jedz kolacji....poryczałam sie...JA co nigdy nie ryczy ...JA twarda gaga ryczałam aż miło
    echhhh..ide na spacer z psem może jakoś mi przejdzie założyłam diennik codziennych menu......teraz wiecej siedze i pisze niż jem )
    trzymajcie się dla mnie niedziele są najgorsze!!!!

  7. #387
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Gagaa,
    kolacje mozesz (powinnas) jesc, byle zdrowa i nie pozniej niz 3 godziny przed snem, najlepiej 4. Nawet godzina 18 nie jest tu zadnym wyznacznikiem, ja chodze spac po polnocy i zwykle kolacje jem ok.20. I chudne, wiec nie jest to problemem.

    Mame wez na powazna rozmowe i powiedz jej, zeby sie nie wtracala z dobrymi radami (sens wypowiedzi, nie doslowne sformulowanie). Odchudzisz sie tylko wtedy, jesli od poczatku do konca sama to przeprowadzisz, na pewno nie sa Ci potrzebne dogadywania.

    Ale czemu w zasadzie ryczalas, i co Cie zdolowalo?


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  8. #388
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    z mama juz zalatwiłam.... wiem ze sama musze..i wiem ze powinnam jesc kolacje byle nie za pożno ..ale zdołowałam sie chyba tymi kilogramami zaczełam wątpić czy mi sie uda...sama nie wiem...taki mały kryzys, ale jedno wiem MUSZE MUSZE dać radę i nie załamywac sie nawet jak coś będzie szło nie tak jakbym chciała...a może to to że jednak tej magicznej 100 jeszcze nie pokonałam..oj! byle do przodu
    cmok margolcia

  9. #389
    Guest

    Domyślnie

    Gagaa, w takich chwilach zwątpienia spróbuj pomyśleć sobie, że wielu ludziom się udaje, nawet takim, którzy zaczynają od większej wagi... Więc dlaczego Tobie ma się nie udać?
    Na mnie to działało, gdy zaczynałam dietę, unikałam w taki sposób popadania w zwątpienia.
    Do 100 już bardzo mało Ci brakuje, a ja wierzę w Ciebie i w to, że lada chwila nas zaskoczysz informacją, że Twoja waga pokazała magiczną liczbę 99.

  10. #390
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Gagaa, nie martw się. Niedługo będzie 99. Trzymam za Ciebie kciuki.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

Strona 39 z 69 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •