dziekuje :P
tak to prawda, na poczatku bylam wsciekla, ze spodnie, ktore zamowilam sa za duze, ale pomyslalam, ze to przeciez dobrze byc mniejszym o rozmiar i od razu humorek mi sie poprawil :P
zaraz wymykam z domku pozalatwiac konieczne sprawy zwane zaleglosciami(kiedy moja sis tu zajrzy na pewno bedzie wiedzial o co chosi) i jak wszystko pojdzie po mysli moze dolacze jeszcze male zakupy ciuszkowe
:P
pozdrowka. zycze milego weekendu.
Zakładki