Czy ja powiedziałam, że ona mnie chwali? Czytaj uważniej!!! Powiedziałam tylko, że według niej odchudzają się inteligentne dziewczyny. Nigdzie nie jest o tym, że mnie chwali.
Czy ja powiedziałam, że ona mnie chwali? Czytaj uważniej!!! Powiedziałam tylko, że według niej odchudzają się inteligentne dziewczyny. Nigdzie nie jest o tym, że mnie chwali.
Wiesz, dla mnie, jeśli ktoś powie, że jestem inteligentna, to pochwała.
Szkoda na Ciebie zdrowia dziewczyno i czasu również.
Do zobaczenia w przyszłości, kiedy znów wrócisz z nadwagą i innymi problemami zdrowotnymi.
Chciałam przypomnieć, że:
INTELIGENCJA != MĄDROŚĆ + DOJRZAŁOŚĆ
I w kwestii madonny jeszcze taka uwaga, że w każdej bandzie dresiarzy jest ktoś, kto cieszy się największym autorytetem. Wszystko zależy od środowiska.
O ile to wszystko nie jest jakąś marną prowokacją, bo nie chce mi się wierzyć, że można być aż tak głupim i jeszcze się tym chwalić.
I znowu nie czytacie uważnie: czy ja się tym chwalę??? NIe chwaiłam nigdy mojego sposobu odchudzania, może źle zrozumieliście. Cieszę się dlatego, że znowu mi się udało schudnąć. I proszę, nie porównujcie mnie z dresami.
"CHWALIĆ COŚ/KOGOŚ" i "CHWALIĆ SIĘ" - takie podobne, a jednak znaczą co innego.Zamieszczone przez madonna86
Wiem, wiem... w słowniku ortograficznym tego nie było.
Długo się tym nie pocieszysz, bo zaraz dopadnie Cię ogromne, kochane przez wszystkich jojo! Buahahahaha... Ale Ty pewnie znów wtedy będziesz się głodzić, jak anorektyczni i sp., czy nie mam racji?
Twoje życie, Twój problem.
Przeglądam ten temat i wyszło na to, że moja sprawa go zdominowała, czego nie chciałam w ogóle. Temat założyła Dziuba i nic więcej nie napisała, a wszyscy czepiają się tylko mnie. Nie chcę już dalej ciągnąć mojego wątku, bo ja wiem swoje, wszyscy inni swoje i niech tak zostanie.
Ciekawi mnie natomiast gdzie jest Dziuba. Udało Ci się? Odezwij się jeśli możesz.
Niesamowite. Potrzebowałaś TYLKO miesiąc, by to zauważyć.Zamieszczone przez madonna86
Wygląda na to, że Dziuba od dawna tu nie zagląda i wcale się jej nie dziwię. Jeśli naprawdę interesuje Cię jej odchudzanie - masz jej maila, napisz do niej i jeśli trzeba wspieraj. Ale po co ja to piszę, za kolejny miesiąc przecież sama byś na to wpadła.
No dzięki, cieekawe kto rozdmuchiwał całą sprawę mojego odchudznia, tudzież intelektu. To że piszemy off topic zauważyłam już dawno. Jakoś przede mną nikt nie zwrócił uwagi, że Dziuba dawno nie pisała, więc nie udawaj, że jestes fajna wytykając mi "spostrzegawczość", bo Ci to nie wyszło.
A nie pomyślałaś, że kilka osób chciało Ci przemówić do rozsądku dla Twojego dobra?
Zakładki