Strona 6 z 27 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 266

Wątek: razniej chudnąc w grupie niz samemu:)

  1. #51
    Guest

    Domyślnie

    helo, helo!!! Widze ze calkiem wesolo sie tutaj zrobilo uwielbiam czytac teksty typu: wole zgubionego kilograma, niz zjedzonego batonika heheh
    ja wam dziewczeta dzionek wczorajszy minal?! Bo ja polazlam wczoraj na impreze i sie wyszalalam, tylko kurczak parkiet byla strasznie sliski a ja biedna na obcasach, wiec sobie wyobrazcie) Poza tym pozwolilam sobie na maly grzeszek i wypilam przez caly wieczor i pol nocy :> jedno piwo i jednego drinka malego, ale wszystko w granicach rozsadku i moj bilans dzienny poza 100 kaloriami nie zostalal bardzo nadszarpniety i moj tysiaczek kaloryczny dalej kroluje w moim zestawie
    Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki !!!!

  2. #52
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Aneecia Jedno piwko i mały drink to wcale nie grzech, przeciez spaliłas to na parkiecie A wczorajszy dzionek minoł w miare spokojnie Ja sie obudziłam znowu z bólem gardła cos odpornosc mi szwankuje ale poza tym humorek dopisuje pozdrawiam cie gorąco :P :P aha od 2 dni prosze tate zeby mi kupił rowerek stacjonarny moze sie zgodzi :P

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #53
    Guest

    Domyślnie

    hehehe, pros dalej! u mnie zadzialalo!! ))) Mowie ci, wlaczasz tv czy muzyke i nawet nie wiesz kiedy ci mija na pedalowaniu 20,30,40 min! ja kiedys sogladajac notabene "iniemamocni" hihihi przejechalam cala godzinke! Zaczynalam od 20 min, znaczy jednorazowo, ale tych razow w ciagu dnia zwykle bylo dwa! Dzis jezdze minimum 30 min jednorazowo, ale czesto jest to 40 min, i naprawde nie czuje, ze mecze sie wiecej niz kiedy jechalam 20min! Polecam wszystkim grubaskom dzis jutro i pojuutrze!
    No ja tez cos dzisiaj gardelko za mocno odczuwam, mam nadzieje ze mnie zadne chorobsko nie wezmie, dlatego profilaktycznie sobie serek wiejski z duza ilosciu czosnku na sniadanko zaamplikowalam!
    Pozdrawiam i milego dzionka!

  4. #54
    Guest

    Domyślnie

    rowerek to swietna sprawa. pros tate do bolu :P :P
    ja tez pedaluje ile moge, niestety sadelko nie pozwala na wiele, ale zawsze to cos

  5. #55
    Guest

    Domyślnie

    helo imperfectgirl
    Ah z tym rowerkiem to moze bedzie ale dopiero na zajączka wtedy dojade chyba na drugi koniec Polski narazie pedałuje leząc z nogami w górze
    Pozdrawiam gorąco


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #56
    Guest

    Domyślnie

    Ufff juz koniec tego dnia
    a minął... hmm , nie wiem ale ostatnio czuje sie bardzo osłabiona na cwiczenia nie mam siły, a gdy wstaje z łózka mam zawroty głowy moze to tylko chwilowe
    Moje menu na dzisiaj to:
    sniadanie: jogórt 0% tłuszczu, 1 waza - 140 kal
    obiad: sałatka z warzywami i tunczykiem, 2 wazy - 300 kal
    kolacja: jabłko, kiwi ,herbata z cytryną - 120 kal
    Pare cukierków do ssana na ból gardła
    Pozdrawiam wszystkich pozbywających sie ciałka :P i zycze słodkich snów

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #57
    Guest

    Domyślnie

    Witajcie!!
    Dzien zaczełam dobrym sniadankiem :P
    kromka(pumpernikiel) z serkiem topionym w plastrach licht i ogórkiem zielonym+ szklanka mleka :P
    Na obiad planuje sałatke warzywną z tunczykiem , a na kolacje jakis owoc
    No to jedzonko mam juz zaplanowane
    Własnie wysprzątałam pół domu i jestem z leksza padnieta,a za oknem tak ponuro ze nie chce sie wyjsc nawet na spacer
    Pozdrawiem

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #58
    Guest

    Domyślnie

    helo helo!!!
    Widze, ze trzymasz sie dzielnie, a pedalowanie na lezaco jest chyba nawet bardziej forsujace niz na stacjonarnym, wiec podziwiam!
    Generalnie widze, ze jadasz 3 posilki dziennie, czyli optymalnie. Ja zwykle tez, czasami zdarza mi sie, ze jest ich wiecej, oczywiscie z moim magicznym 1000kcal A wiec zdrowo i do celu pussi!!!

    Pozdrawiam i dalej trzymam kciuki!!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #59
    Guest

    Domyślnie

    pussi widze, ze tobie dietkowanie idzie znacznie lepiej niz mi wczoraj
    czuje sie tak jakbym wrocila do punktu zero.
    ale nic, trzeba teraz to wszystko odpokutowac
    powodzenia i pozdrowka.

  10. #60
    Guest

    Domyślnie

    Witajcie dietkowiczki :P
    Dzisiaj zjadłam pyszną sałatke z sałaty, pomidora, ogórka, cebulki i kurczaka... mmm palce lizac
    Własnie wróciłam z placu manewrowego ,bo we wtorek czeka mnie drugie podejscie na prawko
    Aneecia- stararam sie jesc 3 posiłki dziennie , ale czasami zdarza sie ze przegryzne sobie jakis owoc lub warzywko... ostatnio po 20 zjadam pół marchewki i nie ubolewam nad tym,ze to juz za pozno na jedzonko . A co do rowerka na leząco to ostatnio zaniedbuje troche cwiczenia...ehh moze dzisiaj sie przełamie
    imperfectgirl- moja droga kazdy z nas ma jakies wpadki, ja miałam taką w zeszłą niedziele i wcale tego nie odczułam na wadze , wiec głowa do góry i ciągniemy dalej naszą dietke :P :P
    Pozdrawiam gorco

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strona 6 z 27 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •