Czarniaweczko !

Najwazeniejsz, ze sama patrzysz na siebei krytycznie ale i obiektywnie :-)
To,ze chcesz i masz motywacje, to juz jest polowa sukcesu :-)
Ale czy nie lepiej bylo by zaczac od zaraz?Od teraz?
Przekladajac z dnia na dzien nic nie zrobisz :-)
Ja teraz nawet jak sie zalamie, to postanowilam, ze bede zaczynala naprawiac swoje bledy od zaraz, od teraz :-)

Ciesze sie, ze przylaczylas sie do nas i razem z nami chesz walczyc :-)
Powiem Ci, ze i tak jestes w dobrym polozeniu skoro rodzinka Cie wspiera i masz kochanego faceta, ktory akceptuje Cie i kocha taka, jaka jestes :-)
Ja niestety nie mam nikogo takiego :-(
No, oprucz dziewczynek z forum :D:D:D
One naprawde bardzo mnei motywuja i daje kopniaka jak trzeba :D:D:D

Bede tu do Ciebei zagladala i pztrzyla jak Ci idzie :-)

A i jeszcze jedno, nie zrazaj sie tym, ze masz duzo Kiloskow do zgubienia :-)
Ja mam jeszcze 50, wiec malo tez nie jest, ale ja wierze, ze damy rade :-)

Pozdrowionka i jakbys miala jakies pytania, albo poprostu chciala popisac, poczytac czy cokolwiek to zapraszam rowniez do mnei na watek ;-)

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?p=172063