-
Ratunku!Ważę 95kg!Nie wiem co robić nie chcę więcej tyć.
sluchajcie ważę 95kg nie wiem co mam robić.Nie chcę więcej tyć.Pozdrawiam.Ania
-
hej kochanie
Ja waze 85 i tez nie chce juz wiecej tyc:/
trzymam kciuki za Ciebie
-
witaj marzycielko
ty sama wiesz co zrobic zeby wiecej nie tyc, tylko brak ci motywacji.Poprostu trzeba mniej jesc , a jak wiesz dla nas grubasków jest to najgorsze co moze byc
mam nadzieje ze ci sie uda nie tylko wiecej nie tyc ale tez zacząc pozbywac sie zbednego ciałka.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Cześć!
Pussi i Lacoruna bylam ostatnio u mojego kolegi w odwiedzinach i jego mama ma wziąść adres lekarza z Lodzi który odchudza ziolami.Raz w tygodniu się do niego jeżdzi a on przepisuje ziola ale najpierw bada pacjenta.W przyszlym tygodniu jadę do niej po adres tego lekarza bo mojego kolegi mamy koleżanka schudla na tych ziolach w miesiąc 20kg.Dlatego ja chcę jechać z mamą do tego lekarza do Lodzi tylko muszę znać jego adres.Pozdrawiam.Ania
-
Chej i jak było u lekarza?
Pamiętaj tylko, że jak już schudniesz to ta zmiana musi!!!! dotyczyć całego życia.
Przychodzi wróżka i razem z sukienką zmienia całe , ale to całe życie...
trzeba przestać mysleć o jedzeniu, trzeab żyć zdrowo i znaleźć jakieś antidotum na jedzenie.
Mam wielkie kciuki, które za Ciebie trzymam
-
Pomocyyyy!!!!!!!
Jestem tłuściutką 27 latką ,pierwszy raz w życiu moja waga to okrutne 76 kg.A ważyłam przed urodzeniem dziecka 58 Pomóżcie mi od czego mam zacząć.W domku mam rowerek stacjonarny.....
-
Pyzeńka,
po pierwsze polubić siebie,
(jesteś tą samą dziewczyną kiedy ważysz 76 i 5
po drugie po wolutku zmieniać swoje przyzwyczajenia
Ja stosuję dietę 1000 kcl, bo ona jest chyba najzdrowasza i nie ma problemu kiedy przychodzi tłusty czwartek, alba ochota na pizzę, bo możesz zjeść i pączka i kawałek pizzy - tylko lepiej rano a nie wieczorem i oprócz tego zadowolić się np fasolką szparagową bez masła. (Resztę masz w tabelce na stronie "dzienniki")
Ćwiczenia też nie zaszkodzą, na pewno pomogą, tym bardziej, że wzmagają wydzielanie do mózgu endorfiny, odpowiedzialnej za dobre samopoczucie.
i to co na pewno to głowa do góry.
Może warto przejść się do lekaża, dietetyka.
MI bardzo pomaga czytanie forum (hi hi)
pozdrawiam
-
Po pierwsze, zdeac sobie sprawe z tego, od czego tyjesz. Nie z powietrza przeciez. Zapisac na kartce kazdy okruszek zjedzony w ciagu ostatnich dni, policzyc wartosc kalorii. Mnie wyszlo, ze w normalnym dniu, bez szalonego zarcia, zjadalam 3,5-4 tysiace kalorii.
I wyciagnac wnioski z tego, co sobie sama powiesz. Nietycie, chudniecie to nie magia, tylko wytworzenie stalego niedoboru energetycznego w organizmie, zmuszenie organizmu do spalenia tkanki tluszczowej. Dziala niezawodnie, mowie z perspektywy 37 straconych kilogramow
-
Witaj marzycielko ja też waże ponad 90 kg i jest mi z tym bardzo źle. Sąsiadka nawet myślała, że jestem w ciąży.
Musiałam się wziąść za siebie. narazie to tylko trzy kilo ale jak bardzo cieszy...
Ty też dasz radę Trzymam kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki