-
Zagadka - czemu waga stanęła?
Zaczęłam trzy tygodnie temu. Pierwszy tydzień - 1200 kcal, teraz 1000 (dwa razy zdarzyło mi się 1200) i blacha. 3 kilo poszło i od tygodnia waga stoi. No czeeeemuuuu?
PS Ćwiczę codziennie jogę (w tej wersji "ruszanej" nie medytacyjnej") ok. 1/2 h (na więcej ruchu na razie nie mam czasu). No coooo z tą wagąąąąą?
-
ja mam to samo, a moze nawet gorzej..chyba sie załamie
wiesz co, na poczatku to sie zdarza, takie skoki wagi i zatrzymania, przynajmniej ja tak miałam, organizm się broni, przyzwyczaja opracowuje wlasne strategie obronne ito..tak mi sie wydaje. A ja mam podobny problem, tylko bardziej dramatyzuję... bo ja juz schudłam 10 kilo i w pewnym momencie waga wzrosła o kilogram i stanela i stoi juz ponad dwa tygodnie z niewielkimi wahnieciami. dodam ze stosuję diete 1000 kalorii, raczej sie dość rygorystyczne jej trzymam , chodze 2 trazy w tygodniu na aerobik i dwa razy na basen. i w głowie mi sie nie miści przy takiej ilości ruchu i 1000 kaloriach jak to mozliwe, ze waga od prawie 3 tygodni stoi w miejscu. jak to mozliwe??? i ile to moze jeszcze potrwać???
moze ktoś nam tu coś mądrego powie..alebo chociaż pocieszy bo ja jestem na granicy zalamania dietowego :-/
pozdrawiam
-
Dziewczyny nie załamujcie się , niestety tak się zdarza ze waga się zatrzymuje nie znaczy to że nie chudniecie. Nie rezygnujcie z diety a waga drgnie Ja np nie tylko się waże również wykonuję co tygodniowe pomiary . Bywa,że waga nie zmienia sie a ubywa cm
Trzymam mocno kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki