-
Jak je jeszcze hodowaliśmy (bo po jakimś czasie nie chciały dalej rosnąć), to robiłyśmy maseczki.
W plastikowej, bądź drewnianej miseczce ugniatasz je łyżkę - byle nie metalową i nakładasz na twarz. Leżysz tak sobie ok. 15-20 minut po czym spłukujesz je wodą. Skóra po tym jest bardzo gładka i taka fajna:]
Miłej maseczki;)
A jak one "smakują"?
-
DAGMARA ty opadasz z sił, a ja sobie w tym czasie zrywam boki ze śmiechu na Kabarecie Moralnego Niepokoju. Przepraszam Cię najmocniej. Cytaty są super. Ten pierwszy najbardziej do mnie przemawia, ale drugi też jest super. Zobaczę jeszcze, czy jak zgubię jeszcze więcej kilosków, co będzie związane ze wzrostem szczęścia u mnie to czy rachunek za prąd będzie mniejszy.
Ale kto jak kto, ty Dagmara nie możesz stracić sił. Przecież zostało Ci jeszcze tylko 4 kiloski. Musisz mieć siłe, nie tylko na to, zeby je stracić, ale także by nam pomóc zrzucić nasze. Naprawdę Cię Podziwiam. SCHUDŁAŚ ponad 36 KILOGRAMÓW, jak możesz dopuszczać do siebie myśl o utracie sił. Nie ma takiej możliwości. Bo jak ty stracisz siły, to co ja mam powiedzieć.
POZDRAWIAM.
-
Mort dzięki za "przepis". Napewno wykorzystam. Można je nakładać na inne partie ciała? Nie wiem jak one smakują, bo jak ostatnio je miałam to tylko nogi moczyłam w tej wodzie. Ale za to skóra na stopach zrobiła się super. Miałam stópki jak u dziecka bez żadnych odcisków itp., takie mięciutkie i gładkie. Moja mama z siostra piły tą wodę ale nic nie mówiły czy im na coś pomogło :D :D :D :D
-
laseczki, a skąd można takie algi wziąć??
-
Dołączam się do pytania Bes. Skąd takie algi wziąść lub jak je hodować.
Dzisjaj rozpoczęłam w końcu sezon rowerowy. Jeździłam 50minut, ale myślę, ze jak na rozpoczęcie sezonu i jak na takiego 100kg grubaska było wystarczająco.
-
Witaj Gosik :!:
50 minut uhahaaaaa to niezły wynik. Mi się nie chce zbytnio choć rowerek stoi w pokoju.
Kobiety mnie przeraziło to o czym pisałyście... o skórze :!:
Narazie postawiłam sobie cel -38kg. A przydałoby się potem jeszcze z 20. Ale jak schudne tylko 38 to też będę szczęśliwa. Jestem kategoria powyżej 100 kg i to zdrowo - tylko to moge nazwać zdrowe :) Kurcze to chyba trzeba dużo cwiczyć żeby ta skóra się wchłonęła czy co ona tam robi...? Balsamy ujędrniające... I może mi ktoś powiedzieć jakie to olejki mają być ? Ale mi stracha napędziłyscie :D Coś jeszcze trzeba robić?
-
Cześć IIrminko. Miło mi, że do mnie zajrzałaś. Tylko przepraszam, że się od razu wystraszyłaś. Jakurat ostatnio poruszałyśmy temat o pielęgnacji ciała. Ja też boję się o swoją skórę po. Bo kiedyś widziałam filmy, jak ludzie chudli np. 40kg i mieli masę później skóry obwisłej, którą musieli usuwać chirurgicznie. Oczywiście oni akurat gubili te kilogramy bardzo szybko (z różnych względów) i ta skóra nie zdążyła się przystosować. Ale przy dłuższym chudnięciu też trzeba dbać o skórę. Ja polecam Ci wąteczek założony przez Margolkę123 - Cel: ładne ciało http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57309
Na twoje pytanko jeszcze odpowiem co ja osobiście robię: codziennie rano i wieczorem smaruję sie kremami, wieczorem jeszcze dodatkowo w trakcie prysznicu robię naprzemienne natryski zimne i ciepłe, i wieczorem krem wcieram w połączeniu z masażem specjalną szczotką. No i 1-2 razy w tygodniu robię ten peeleng kawowy i olejkowanie. Jeszcze staram się codziennie nakładać pas wyszczuplający, taki jak nosiłam po porodzie, który podtrzymuje brzuszek i staram się w nim ćwiczyć i trochę poruszać.
Zajrzyj na wąteczek, do którego podałam link, tam jest wszystko o zabiegach peelingu i olejkowania ładnie napisane.
-
Witam drogie panie.
I jak tam po weekendzie??? :D
-
Po weekendzie jest O.K. Dzisjaj na moim wykresiku 1 kilogram mniej. Wczoraj była jazda na rowerze. A wieczorkiem jeszcze były ćwiczonka na brzuszek i ramionka.
W końcu przyszedł ten moment wczoraj, że nie miałam co na siebie włożyć. Bo było bardzo ciepło, a jak się okazało wszystkie moje letnie ubrania wiszą jak na wieszaku. Prawie się popłakałam, co ja założę. Na co mój mąż zauważył, że pierwszy raz marudzę, z powodu tego, ze wszystko jest na mnie za duze, a nie że jest za małe. Jutro zaczynam 10 tydzień dietki i w przyszły poniedziałek zakończę I etap swojej walki z nadwagą. A co u Ciebie Delya.
Dagmara - jak tam kryzys się skończył, siły powróciły?
-
Uważajcie tylko, jakie olejki kupujecie. Polecam firm Dr Beta i Vera. Odradzam "Aromaterapia - Naturalne Aromaty" - nawet nie wiem, jakiej to jest firmy, w Reducie jest stoisko z kadzidełkami itp., tam te olejki kupiłam. Majeranek wcale nie pachnie jak majeranek, bazylia tak samo. Fuj. Sama chemia, nigdy więcej.
Ponieważ nie mam doświadczeń związanych z olejkowaniem, a jedynie podstawową wiedzę na ten temat dzięki forum, powiedzcie mi - jakie olejki stosować? Czy one wszystkie mają takie same właściwości? A może lepszy jest np. cynamon od pomarańczy?