-
Czy w ogóle można schudnąć 70 kilogramów?Grunt to próbować:)
Będę próbować
Będę, będę.
Nie chcę być łódeczką, nie chcę ocierania uda o udo ( a uda się na pewno )
Myślę, że jak się człowiek uprze to wszystko można
A ja chcę się uprzeć
Tak naprawdę mam już dość :uwag na temat mojej wagi, kontrolowania przez innych ilości zjadanego jedzonka. Nie wiem czy Wy tak macie, ale ja wstydzę się wyjść i pójść do restauracji, lodziarni bo jest mi potwornie głupio. Wydaje mi się, że każdy kto widzi, ze jem myśli "taka gruba i jeszcze je".
Nie chcę o sobie żle myśleć, nie chcę w ogóle ( choć to niemożliwe) tłuszczyku. Chcę żeby nikt nie powiedział ze mam tu i tam za dużo. Chcę być szczuplusieńka
Wierzę, ze mi się uda
Podjęłam decyzję- będę walczyć. Będę bo chcę. Chcę zmienić siebie i swoje życie
Będziecie ze mną?
-
no a ja jestem z toba!!!!!!!!
sama borykam sie z otyloscia waze 95 przy wzroscie 174cm...mimo tej wagi to wygladam anwet niezle bo duzo trenowalam plywania i wogole aktywnie zylam ale jadlam za duzo...duzo za duzo...
trzymam za ciebie kciuki
napisz jak zamierzasz sie pozbyc kiloskow...jaka dieta?? cwiczonka itd...
bede do ciebei zagladac
pozdrawiam
pa
-
Cześć!
Ja uważam że można schudnąć 70kilogramów ale potrzebne są do tego:konsekwencja,cierpliwość,wytrwalość oraz trochę wysilku i wyrzeczeń oraz dużo ruchu.Poza tym uważam że jak się naprawdę chce to można wszystko a trzeba przede wszystkim mieć dobre chęci i dużo silnej woli.Pozdrawiam.Ania
-
Powodzenia i jak najdluzej takie powstawy jak dzis!!! Ja tez kiedys podjelam taka decyzje i nie zaluje, bo po niespelna 4 miesiacach jest mnie mniej o 16kg!!! Naprawde wszystko jest mozliwe, tylko trzeba sie nastawic na dluga i czasami ciezka prace nad soba, bo nie tak latwo zmienic swoje zycie tak o jakies 180 stopni, ale da sie!!! I naprawde warto!!
Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki!!!
P.S czy musisz tyle chudnac? Ile wazysz, ile masz cm wzrostu, jesli mozna zapytac)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Uda ci się bo jesteś silna i wiesz czego chcesz
Wiem co masz na myśli pisząc o tłuszczu i wogule bo też go mam sporo za dużo , ale staram się niepoddawać. Ja jestm niska i dużaaaa. Grunt to walczyć
pa
-
Krucza gratuluję podjęcia decyzji nie jest to łatwe ,ale dla chcącego nic trudnego. Nie będzie to trwało miesiąc przed Tobą wiele miesięcy walki. Najwazniejsze to dojrzec do decyzji i wprowadzić ją w życie.
Napisz cos więcej o sobie , jaką diete zamierzas stosować?
Pozdrawiam serdecznie i mocno trzymam kciuki
-
hej krucza
ja tez zmagam sie z duza waga.juz co prawda schudlam z 20 kilokramow ale za mna jeszcze z 50 wiecej.czyli razem mialam tyle co ty.do tego jestem bardzo niska ale staram sie nie poddawac.napewno razem nam bedzie latwiej w walce z waga.powodzenia.pa pa
-
hej krucza
ja tez zmagam sie z duza waga.juz co prawda schudlam z 20 kilokramow ale za mna jeszcze z 50 wiecej.czyli razem mialam tyle co ty.do tego jestem bardzo niska ale staram sie nie poddawac.napewno razem nam bedzie latwiej w walce z waga.powodzenia.pa pa
-
Cześć Krucza!!!
Gratuluję podjęcia decyzji.Ja też toczę walkę z moimi kilogramami-mam do zrzucenia 61 Od dziś dietka Kopenhaska a za dwa tygodnie 1000-1200kcal. Napisz co ty zamierzasz,może coś od Ciebie ściągnę Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki :P :P :P
-
no pewnie, że się da!! jesteśmy z Tobą!!! :]]]]]]]]
tylko nie za mało te 40 pare kilo ważyć?? ja bym tyle nie chciała, bo trza być kobietą, a nie wieszakiem!!
pozdrooooooo!!
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki