Mnie jeszcze do moich superowych jeansów trochę brakuje... Za dużo wychodzi z góry, ale nie mogę sie dziwić, bo napis na metce głosi rozmiar: 36... Czy jest on prawidziwy, nigdy tego nie rozszyfruję. Biorąc jednak pod uwagę, że jedne spodnie o rozmiarze 44, ledwo się trzymają na moich 4 literkach i wyglądam w nich już dość źle, bo wszystko mi wisi (zdejmuje je bez odpinania i na leżąca mogę włożyć między spodnie a brzuch, prawie 2 pięści, jedna na drugiej), a spodnie o rozmiarze 42 są przeraźlwie luźne też, to stwierdziłabym, że te jeansy mają trochę więcej niż 36, bo mogę je dopiąć (na leżąco).
Jeszcze ze dwa tygodnie i przypuszczam, że będę mogła je założyć już i nic nie będzie się "wylewało" górą;] Lol