Dla mnie 36 brzmi nierealnie i nigdy sobie nie wyobrażałam siebie w takim rozmiarze. Nie wiem, czy nie byłabym wtedy za bardzo wychudzona, ale gdybym się czuła świetnie, to czemu nie.
Na razie max marzeń to 38.![]()
Dla mnie 36 brzmi nierealnie i nigdy sobie nie wyobrażałam siebie w takim rozmiarze. Nie wiem, czy nie byłabym wtedy za bardzo wychudzona, ale gdybym się czuła świetnie, to czemu nie.
Na razie max marzeń to 38.![]()
Zakładki