-
Cieszę się, że wróciłaś ... moja MOTYWACJO!
Wybacz, że Cię tak nazywam, ale faktem jest, że mnie bardzo motywowałaś do działania.
To przez Ciebie kupiłam rowerek i piłowałam jak głupia, bo chciałam też dziennie wyciągać 517 kcal.
A jak wyjechałaś i potem znikłaś, to jakoś zaczęły mi zanikać mięśnie
i coraz rzadziej i na krócej dosiadam rowerka.
Ale mam nadzieję, że to się zmieni.
Mam nadzieję, że znowu będziesz mnie mobilizować relacjami z aktywnego dietkowania.
Wystawiłam sobie cel na sierpień, że przez ten miesiąc dogonię Cię i na początku września będę o 4 kg lżejsza.
Tak więc nie masz wyjścia, musisz brać się do roboty!!!
I nie oglądaj się na nową wagę. Ona Cię cudownie nie odchudzi, podobnie jak moja jakoś mi nie odejmuje kg, a wręcz przeciwnie, potrafi nieźle wkurzyć, jak doda parę cyferek po przecinku
Pozdrawiam.

Necik
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki