Jestescie kochane dziekuje za wsparcie
Mort, Bes dzieki , fakt teraz już nie zginę

Modka kilogramy też się skurczą, nawet nie zauważysz kiedy . U mnie było tak samo cały czas myslałam ,że jem mało i potem dziwiłam się dlaczego nie chudnę, teraz dzieki forum wiem w czym był problem. Szkoda tylko ,że tak pózno wziełam się za siebie Ale co tam tym razem napewno nam wszystkim sie uda

Kasiu bardzo dziękuję i zapraszam jak najczęściej

Agus miło mi ,że się odezwałaś. Tak masz rację z ciuchami dla tak otyłych osób jest problem. Mnie przeraziło jak załozyłam 64 i przyciasne dla mnie było. Wsytdziłam się już nawet do sklepów dla grubasów chodzic.
Widze,że mamy ten sam problem siedzący tryb życia , dlatego spacery jak najbardziej są wskazane . Napewno przyjdzie dzień , jak ktoś Ci powie-jej ale schudłaś. Po mnie też nie zawiele narazie widać, głównie na twarzy i brzuchol mi mie sterczy tak jak sterczał
Właśnie to jest cudowne w tym forum,że tu nie da się odpuścić dietki. Wszystkie tu mamy 1 cel