Witaj Kasiu
też nie wiem czy cieszyć się, czy martwić.Mam podobne odczucia.
A więc zdaża się, że rano się martwię, a wieczorem cieszę lub odwrotnie.
Kasiu, trzymaj się niezależnie od nastroju, acha, i ucz się pilnie.
Puzzle zrobione ? Pozdrawiam.Ania
Zakładki