Wątek: Rozważania znad wagi bez zbytniej powagi

CZEŚĆ TUJANKO!Jak tam Oleś?????
jeśli kciuki na próżno to znaczy że jest nie dobrze ?, skrobnij parą słów
Kasia

Aniu co z Olesiem???Miałam niejednego u siebie w domu-ostatni przepadł gdzieś 2 lata temu.Brakuje mi go.

Pozdrawiam

Oleś umarł w niedzielę.
Już tu nie wrócę.
Wszystkim milaskom i życzliwym dziewczynom życzę dużo wytrwałości.
Dziękuję za ciepło i wspieranie. Trzymajcie się kochane. Ania

Aneczko widziałam wcześniej Twój wpis, ale wpisuję się dopiero teraz, bo wcześniej za bardzo bolało. Anuś tak bardzo chciałabym Cię teraz uściskać.
Sznuję Twoją decyzję. Całym sercem jestem z Tobą. Jak tylko Zuzanka odrobinę wyzdrowieje to zadzwonię. Jak nie będziesz miała ochoty rozmawiać to powiesz mi to prosto w słuchawkę i też to zrozumiem i uszanuję.
Ania

Aniu tak mi przykro!!!Będzie mi Ciebie brakować,ale muszę uszanować Twoją dezyzję!

Trzymaj się!!!!!

Ja szanuję też tą decyzję... ale niestety nie potrafię się z nią pogodzić.

Chciałabym, żebyś wróciła... mimo wszystko... tak, wiem... egoistka ze mnie...

Ale pewnie tak będzie dla Ciebie lepiej...

Ściskam

Chciałam tylko zaznaczyć, że wróciłam na Forum.

Pozdrowionka!!