:arrow:
Wersja do druku
:arrow:
Hej Bebe :D
na razie przeczytałam I pościk i kilka stron ostatnich.. :D z zaciekawieniem jednak w wolnej chwili przejrzę całą Twoją walkę z straconymi już od maja zeszłego roku 20 kg.. :D Bebe gratulacje :D tyle kg juz za Tobą! wow! :D
Ale i jeszcze troszkę przed Toba, życzę wytrwałości i dużo sił by dojśc do celu :D
w sumie wagę mam podobną, wzrost też (174 ja).. do celu też mniej więcej tyle samo (no ja ciut więcej..) tak więc moze porywalizujemy? 8) ale tak zdrowo z wielkim dopigniem :D!
Fajnie, że mąż wyjechał na takie wakacje.. wow! ze firma takie sponsoruje, szkoda ze nie dla całych rodzin.. moze kiedys jednak! :D
Mój W. dziś wyjeżdża do pracy na m-c i też pewnie wieczorem będzie wielkie chlip.. :roll: :wink: no ale przeżyjemy jakoś te nasze rozstanie..
pozdrawiam Cię gorąco :) miłej niedzielki :D Ania
pozdrawiam
przepraszam że tak rzadko _ (chociaż czytłam nei wpisując sie)
ale u mnie waga nie spada brak motywacji
jakoś takkkk
buziaki
:arrow:
Widzę, że pięknie dietkujesz, a do tego tyle ruchu.
Brawo. Dobrze Ci to robi, a i synek pewnie cały szczęśliwy. Szkoda tylko, że z tą pogodą tak róznie bywa. U mnie właśnie znowu leje :(
pozdrawiam :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
:arrow:
Hi Bebe, cieszę się, że dobrze Ci idzie. Też uwielbiałam spacery, jak dzieciaszki były "wózkowe". Teraz wyczyniają takie wygibasy na placu zabaw, że aż nie mogę na to patrzeć. Trzymaj się dzielnie!
:lol:
od jutra zapowiadają poprawę pogody
my sie wybieramy na roztocze
:lol:
Hej Bebe :D
jak minęła środa ? chyba w całej Polsce dziś było ładnie i cieplutko :) tak więc na pewno spacerki były i u Ciebie? :D ja spacerowałam z 2,5 letnią siostrzenicą mojego męża, gadała jak najęta hehe.. :wink: łącznie z tym, ze potem "nogi bolą" i trzeba było małego klocuszka nieść :wink:
a mężuś już wrócił? ja za moim tęsknię.. ech.. no ale już i tak mi lepiej :wink:
pozdrawiam Cię gorąco :) dobranoc :D
Hej Bebe :lol:
Witam poweekendowo. Widzę, że spacerki były i nawet do pracy musiałas pójść :cry:
Zrzuciłaś pewnie kilka kalorii :lol:
Mnie w ten week nie udalo się niestety , ale dzisiaj na pewno już schudłam odrobinkę hiiihiiiiiiii , gdyz tez byłam już w pracy .
Tort bezowy wyszedl świetny, zjadlam 1 kawałek :lol:
Buziaki H