Witaj BRIDGET!

Nie ma co się dołować! Mnie w doskonały humor wprawia widok wyswietlacza na wadze oczywiście cały czas pokazuje coraz mniej i to jest piękne Wogóle czuję się coraz lepiej, bo czuję że wałeczki się ciut zmniejszyły choć to dopiero początek, a jeszcze mąż co jakiś czas stwierdza że jakoś tak mniej mnie się robi Ważne zeby mieć w kimś bliskim oparcie.

Pozdarwiam i trzymam kciuki za twoja walke z kilogramami!