Strona 1 z 26 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 259

Wątek: Mam dość...130kg,ile jeszcze wytrzyma moje ciało???

  1. #1
    Birdget jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Mam dość...130kg,ile jeszcze wytrzyma moje ciało???

    Nie wiem ile jeszcze wytrzyma moje ciało???
    Kochani,mam na imię Monika,25 lat,174cm wzrostu i ważę 130 kilogramów!Jeszcze do niedawna waga wskazywała 124 ale dziś wskazała 130 i za żadne skarby wskazówka nie chciała się przesunąć w lewą stronę.Cóż mogę powiedzieć...to wszystko moja wina.Jestem obżartuchem o niezwykle słabej woli.Owszem chęci to ja mam wielkie ale na tym każda próba się kończy...a było ich sporo.
    Dziś wieczorem zdałam sobie sprawę z tego,jak muszą się czuć moi znajomi gdy wychodzimy gdzieś razem.Oni wszyscy zgrabni,fajnie ubrani,uśmiechnięci a ja-owszem uśmiechnięta,ale monstrualnych rozmiarów i zawsze w tych samych ciuchach,bo w nic modnego i nowego się nie mieszczę.
    Osoby,które z ciekawości odwiedzą ten temat pewnie pomyślą sobie...kolejna grubaska która użala się nad sobą.Wiecie co jest najlepsze - będą mieli rację!A to dlatego,że ja już nie mam siły walczyć o siebie.Po prostu nie daję już rady!!!
    Kąpiąc się parę minut temu,patrząc po raz kolejny na swoje obżydliwe,porozciągane i wypełnione tłuszczem ciało pomyślałm,że spróbuję po raz ostatni.Po prostu zaapeluję do Was o pomoc.Pomóżcie mi,proszę...
    Mam wrażenie,że nastąpił u mnie jakiś przełom,gdyż za każdą razą jak rozpoczynałam odchudzanie to miałam takie wielkie chęci,taki zapał,wręcz emanowałam energią.Trawło to zazwyczaj krótko ale zawsze.Tą razą nie czuję tego podniecenia,wręcz przeciwnie boję się że pójdę jutro na uczelnię i po raz kolejny zamówię sobie kawę ze śmietanką i zjem do tego olbrzymią bułkę z wędliną i serem.Potem wracając do domu zrobię zapasy na cały dzień,by uniknąć chwil kiedy nie mam co jeść...To żałosne,to jest moja choroba...nie ćpam,nie piję do lustra,nie palę...jem!
    Czasem jestem tak bardzo wściekła na siebie o to,że nie mam na tyle dużo silnej woli żeby schudnąc.Ogólnie uchodzę za osobę bardzo upartą,która jak się na coś uprze ,jak sobie coś postanowi to niebo i ziemię poprzestawia ale postawi na swoim (zdawałam 3 razy na studia,swoje wymarzone...aż się dostałam i w końcu studiuję swoją ukochaną stomatologię...ale czy ktoś z Was widział 130 kilogramowego stomatologa???).Dlaczego nie potrafię się tak zaprzeć w odchudzaniu???
    Jeżeli wśród Was jest ktoś kto ma na tyle dużo siły by mi pomóc,wesprzeć w tej ostatniej walce,to proszę...to chyba moja ostatnia szansa...

  2. #2
    tujanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    BIRDGET
    nie wiem, czy jedna osoba dałaby radę Ci pomóc, ale jest nas wiele.
    Zawsze się znajdzie jakaś dobra dusza, która wesprze, ale to Ty musisz
    dać nam szansę. MUSISZ I CHCESZ prawda ? Zostań z nami i " zaprzyj się
    zadnimi łapami " w tej mądrej walce. Pozdrawiam serdecznie.Ania

  3. #3
    iwc1a jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bridget, walcz o siebie bo warto. Zaglądaj tu jak najczęsciej a napewno sobie poradzisz. Tyle tu osób które juz zgubiło całe mnóstwo kilogramów. Ja wierze że ta grupa mi pomoże i ty tez w to uwierz.
    Życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki.

  4. #4
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Moim zdaniem jestes na dobrej drodze, bo zobaczylas swoje cialo niejako z zewnatrz. U mnie to byla "minuta zero" ? od tej chwili zaczelam myslec o odchudzaniu, gdy dotarlo do mnie, co z soba zrobilam. Gabarytowo jestes w podobnej do mojej sytuacji wagowej, wazylam mniej, ale tez jestem sporo nizsza (niecale 160 cm).
    Krok drugi - zrozumiec, ze cialo jest dokladnie takie, jakie je stwarzasz. Ze zadna z tych fald tluszczu, oraz grud (wiem, mialam takie) nie powstala samoistnie, ze wszystkie sa Twoja "zasluga". Ale to znaczy rowniez, ze Ty mozesz je zlikwidowac, ze niepotrzebny jest jakis cud, wystarczy konsekwencja w dzialaniu, odwrotny wektor tego, co robilas do tej pory.
    Sama musisz sobie opracowac metode na siebie, na swoje odchudzanie. I musisz znalezc w sobie sile, zeby samej sie odmienic. Tu nie dzieje sie nic z zewnatrz


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  5. #5
    tujanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Birdget
    chciałabym dziś jeszcze coś dodać.Równie pomocne w trwaniu w odchudzaniu
    jest to, że i Ty masz możliwość komuś pomóc.Ania

  6. #6
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Birdget!
    Wystarczy uwierzyć w siebie, a dasz radę. W chwilach zwątpienia dziewczyny wesprą cię duchowo
    Ja też niedawno zaczęłam (jakieś 2 tyg temu) a już mam 2 kg mniej
    Na prawdę warto!

    Trzymaj się znami, a na pewno Ci się uda!
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  7. #7
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Monika
    I ja dołaczam do grona wspierających Cię osób i kciuki będe bardzo trzymała za Ciebie!
    Czy masz jakiś plan, jakąś dietkę, czy będziesz liczyć kalorie? wiesz, ja myślę, że taki plan dużo pomaga.. pisz co jesz, zobaczysz, będzie dobrze i na pewno Ci sie uda.. choć nastaw się na to, że to trochę czasu potrwa!
    Pozdrawiam gorąco i uśmiechnięcie! I Ty się uśmiechaj! Bo to jest ważne, by odchudzanie to nie była katorga, lecz odchudzajmy się z usmiechem na twarzy!!
    Miłego dnia!
    Ania

  8. #8
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Hej Birdget!
    Dołączam się do tych wszystkich słów które napisały dziewczyny przedemną.
    Dobrze że dołączyłaś do nas. Powiem ci szczerze że troszkę schudłam właśnie dzięki tej stronce. Bardzo mnie wciągnęła. Nie mogę wytrzymać dnia bez zaglądnięcia. Naczytałam się o wspaniałych sukcesach dziewczyn: margolki, gosikmt, Necik itd... i teraz bardzo chcę dołączyć do nich. Widzę że jest to możliwe. A co najwazniejsze można tu znaleść wspaniałe porady jak schudnąć, jak zadbać o ciałko...
    Trzymam za ciebie kciuki

  9. #9
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Bridget - witaj
    Nie jesteś dlla nas kolejną grubaską, która zamierza sie odchudzać. Jesteś dla nas osobą, która postanowiła razem z nami walczyć o siebie. Bridget musisz uwierzyć, że sie uda. Ja niedawno ważyłam 119kg (w lutym), a dzisiaj jest moje forumowe święto bo zeszłam poniżej 100. A wiedz, ze nie jest to moje pierwsze podejście do odchudzania. Miałam ich wiele. Ale dałam sobie ostatnią szansę. Zrozumiałam, ze nie można tak w kółko, chudnąć i tyć i być coraz grubszą. Ciesz się, ze ocknęłaś się teraz i nie dopuść aby ważyć 140, itd. Ja wierzę, że Ci się uda.
    Bridget tylko usiądź na spokojnie i pomyśl jak byś chciała chudnąć? Najważniejszy jest plan, bo bez planu będzie trudno działać. Ja na przykład liczę kalorie, jem chudo, nie jem słodyczy.
    Zapewniam warto walczyć o siebie. Pomyśl, czy wolisz ciągle jeść i patrzeć się z obrzydzeniem w lustro i źle się czuć. Zaglądaj do nas na forum często, a będzie Ci łatwiej. Pamiętaj najtrudniejsze są pierwsze dni. Potem przyzwyczajasz sie i tak jak ja teraz nie czuję, ze jestem na dietce, a chudnę.
    Życzę Ci z całego serduszka szczęścia w odchudzaniu. Trzymam kciuki. Jesteśmy tu po to, zeby wspólnymi siłami sobie nawzajem pomagać
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  10. #10
    Marchewka78 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Birdget,

    bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się na pierwszy krok, podjęłaś decyzję a my postaramy się wspierać cię i cieszyć się z Tobą twoimi sukcesami, które prędzej czy później z pewnością się pojawią. Pozdrawiam Cię bardzo.
    Jaką dietę wybrałaś, co masz zamiar robić aby realizować swoje cele?

Strona 1 z 26 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •