Hey mrooweczko!!!
Mam nadzieję, że ślicznie wytrzymałaś dzień i teraz kładziesz się spać z "czystym dietkowym sumieniem"

Co do podjadania, to lepiej, gdy głód nas bierze czy mamy na cos ochotę, nie "skubać" co chwila po odrobince, bo nigdy nie wiemy, ile zjemy, tylko po prostu: nałożyć sobie porcję na talerzyk, zjeść bez wyrzutów i zaspokoić głód i nie podjadać więcej
Jedyne, co można bez wyrzutów podjadać, to świeże warzywa, np marcheweczka, selerek, rzodkiewka

Pozdrowionka!!!