Wątek: moj pierwszy raz na tej stronce

Potrzebuję pomocy w odchudzaniu. Wsparcia psychicznego osób rozumiejących problem mi potrzeba. Pomóżcie ludzie kochane. Lato przyszło, w ciuchy zeszłoroczne się nie mieszczę i w efekcie cgodzę ciągle w tych samych czarnych spodniach. Co robić, żeby nie jeść słodyczy??????/?

PTYNIO spokojnie !!!może na początek napisz coś więcej o sobie ile masz lat i ile ważysz??
co do słodyczy to proponuję Ci spróbować na początek chrom mi pomaga!!ale przede wszystkim jest tu potrzebna silna wola!!! poprostu nie kupuj słodyczy nie miej ich w domu, omijaj stoiska z tymi łakociami a zamiast nich jedz owoce samozaparcie to podstawa w dietkowaniu

pozdrawiam i powodzenia życze

Czesc Ptynio ja tez jestem tu nowa. chcialabym zgubic gdzies kolo 30kg.Mimo to ze jest 35 nadworzu ja tez tylko ubieram sie w czarnym Ja osobiscie zauwazylam ze jak omijam wedlowodanych to po prostu mniej mi sie chce jesc slodyczy. Okurat teraz probuje diete kopnhaska (baaaardzo rygorystyczna...ale skuteczna, moze nawet troche zwariowana....) dzis jest moj 4 dzien i czuje ze zelodek skurczyl sie chocby troche. Poza tym czuje sie bardzo dobrze...Tez zauwazylam ze jak probuje sie oddchudzac sie to musze cos zrobic ze wszystkimi smakolykami w domu -- sczegolnie meza czekoladki ( zawsze musza byc batoniki w domu wedlug jemu). Ja naprzyklad chowam przed soba ...lub czekam az on wszystko skaczy ...to i ze jestem sama, i znudzona uuuuu nie dobra para......dlatego ja zaczelam chodzic, aerobik (hihi no choc probuje) i yoga.
daj znacz co bedzies robila w tym kierunku
pozdrawiam serdecznie!!!
czekolada nie jest szilniejsza od nas
Malgosia

Witaj Marget.
Podobał mi się twój tekst: czekolada nie jest silniejsza od nas!
O dziś to będzie moje motto.
Czytałam kiedyś o dicie kopenhaskiej, podobno lekarze bardzo odradzają, ponieważ wyniszcza organizm, uważaj więc na siebie, dobrze?
A co do słodyczy to Darcialwica poradziła mi jakąą mieszankę chromu z czerwoną herbatą, w tabletkach, do kupienia w aptece. Wg niej skutkuje tak, że niemal odrzuca ją od słodyczy. Jutro idę kupić.
Z wespołym okrzykiem: PRECZ TŁUSZCZOWI pozdrawiam serdecznie