Cześć szanowne współodchudzaczki!
Pozdrawiam serdecznie rozleniwiona bardzo po leniuchowaniu weekendowym na łonie natury.
Piszę dopiero teraz ponieważ na owym łonie nie było łączy internetowych.
WAga na razie nie drgnęłą ale jestem dobrej myśli.
I nie tracę nadziei na szczuplejsze czasy.
Bużka dla wszystkich
odezwę się jutro, papapapapa
idę spać![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki