Cześć Dziewczyny !

Oj jak fajnie, że do mnie wpadłyście. Ja wciąż jestem zabiegana i mam troszkę mało czasu na odwiedziny forum… ale będę się starała jednak tu zaglądać.
W weekend miałam gości – babcia i ciocia z wujkiem przyjechali z Łodzi – no i coś trzeba było przygotować… oczywiście mało dietetycznego, bo to osoby tradycyjne… A jak przygotowałam, to i zjadłam trochę… Oczywiście jedzenia po gościach mi trochę zostało, a przecież go nie wyrzucę… I to jest jeden z powodów dlaczego nie zaczęłam wczoraj DSB tak jak sobie obiecywałam… Generalnie u mnie z dietą jest ostatnio nienajlepiej. Jedyny plus jest taki, że udało mi się ograniczyć słodycze. W weekend spróbowałam tylko po jednym muffinku z każdego rodzaju (czyli razem 2) i nic więcej. A wczoraj przygotowałam sobie galaretkę bez cukru, tak żeby coś słodkiego i dietetycznego było w domu i tym samym żeby mnie batoniki i inne cukrowe i tłuste słodkości nie kusiły. Zaopatrzyłam się w cukierki bez cukru i tego chcę się teraz trzymać… skoro nie potrafię się całkowicie powstrzymać… to niech to chociaż będę dietetyczne słodycze.

Gosiu. Oj popróbowałam sobie czekolady, popróbowałam. Ale więcej nie będę. A na wszelki wypadek drugiej czekolady już nie kupiłam – zrobiłam jedne muffinki z jabłuszkami, a drugie ze śliweczkami– wyszły pyszne … ale spróbowałam tylko po jednym a na koniec dnia te które zostały oddałam rodzicom do domu. Więc przesłana silna wola podziałała. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Aniu no i widzisz DSB wczoraj nie zaczęłam… ale staram się jednak maksymalnie stosować do jej zaleceń (tyle że tych II fazowych). W przyszły weekend mam imprezę rodzinną więc uznałam, że w tym tygodniu jeszcze na ścisłą I fazę nie przejdę … Ale mam nadzieję od poniedziałku już zacząć... Będzie od nowego miesiąca. Buziaki i życzę miłego dnia.

Ewciu jak fajnie że wpadłaś. Teraz wszyscy są zapracowani… ja też nie zawsze mam czas wejść na forum. Oj muszę się wziąć w garść, bo nie chcę, żeby wszystkie kilogramy mi wróciły… A czekolady na wszelki wypadek już drugiej nie kupowałam… Pozdrawiam Cię.

Kasiu ja też Cię pozdrawiam. Dawno nie odzywałam się u Ciebie na wątku, ale od czasu do czasu zaglądam, żeby sprawdzić jak Ci idzie. Pozdrowienia.