-
Dziękuję Wam za oddzew. Ważę 125kg
przy 174 cm. A więc długa droga przede mną.
Jednak lekarka mnie pocieszała, że może nie bedzie tak trudno bo ponad 40 kg przytyłam w ciągu około 2 lat. (nie bedzie tak trudno - to znaczy że może być łatwiej niż u osoby która od kilkunastu czy kilkudziesięciu lat ma nadwagę).
Mam wiele wątpliwości co do diet ograniczających ilość pożywienia.
1) Tyle się naczytałam w książkach z dietami niekonwencjonalnymi (typu: Kwaśniewskiego, Montignaca, o dietach rozdzielnych itd.,) że zmniejszanie kalorii w celu odchudzenia to bzdura XX wieku bo zawsze występiuje jojo i należy jeść do syta ale nie wszystkie produkty, że nie wiem czy podołam i szczerze mówiąc jestem bardzo rozdarta jeśli chodzi o wiarę w to kto ma rację. Zwolennicy diet ...kcal czy przeciwnicy. Bardzo pomogłyby mi wypowiedzi osób, które mają odchudzanie dietami ...kcal za sobą
2) czy przy diecie ...kcal przez cały okres odchudzania jest się głodnym
Czy po jakimś czasie to mija. (tzn. organizm się przyzwyczaja) 
Jeśli chodzi o moje zamiary to słyszałam, że lepiej odchudzać sie etapami (tzn. założyć: najpierw schudnę ..kg, potem ..kg itd.) Więc myślę, że dla mobilizacji poczatkowo założę że chcę powrócić do wagi dwucyfrowej
czyli max.99kg.
Co do uczucia głodu. To mam tendencje do wysokiego poziomu insuliny we krwi, = napady wilczego głodu jeśli długo nic nie jem lub jeśli wcześniej zjem coś słodkiego więc wydaje mi się, że lepiej rozłożyć jedzenie na kilka posiłków. Tylko wtedy będzie chyba trudniej nie zjeść za dużo
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki